Rosyjskie firmy turystyczne zaczęły otrzymywać od regionalnych komisji wyborczych listy z prośbą o przygotowanie list klientów, którzy zamierzają skorzystać z ich usług w dniu wyborów do władz, to jest 9 września.
W pismach zawarta jest prośba o datę urodzenia klienta i adres zamieszkania na dzień 1 września.
Jak zauważa rzeczniczka prasowa Rosyjskiego Związku Biur Turystycznych przekazywanie tych danych, na mocy ustawy, możliwe jest jedynie za pisemną zgodą obywateli. Naruszenie przepisu może skutkować nałożeniem na firmy kary w wysokości 200 tysięcy rubli lub pozbawieniem wolności do dwóch lat.
Centralna Komisja Wyborcza jak na razie nic nie wie o tej prowincjonalnej inicjatywie i zbiera na ten temat informacje.
Adam Bukowski
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!