Prowadzący od 13 dni głodówkę protestacyjną w więzieniu w Rustawi były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili został przeniesiony do pojedynczej celi. Według prawników polityka, zamierza on kontynuować strajk głodowy, bo uważa go za „jedyny instrument walki”.
„Administracja instytucji (więzienia) zaproponowała skazanemu Micheilowi Saakaszwilemu współdzieleni celi ze swoim rodakiem, ale ten kategorycznie odmówił, co zostanie odpowiednio potwierdzone. Micheil Saakaszwili został umieszczony w pojedynczej celi z własnej woli” – poinformowała służba więzienna Gruzji.
Władze gruzińskie zauważyły też, że pojawiające się w przestrzeni publicznej twierdzenia, że współpracownicy i ludzie byłego prezydenta nie mogą się z nim spotkać, nie odpowiadają rzeczywistości. Według nich osobisty lekarz Saakaszwilego odwiedzał go już wielokrotnie.
Lokalny portal „Gruzja Online” przytacza słowa prawnika byłego prezydenta Giorgi Gelhauri, który powiedział, że stan Saakaszwilego pogarsza się, jego stopy są obrzęknięte, co utrudnia mu poruszanie się.
„Jego osobisty lekarz ma nam powiedzieć o jego stanie zdrowia. Misza [Saakaszwili] żąda, aby jego osobisty lekarz mógł go odwiedzać każdego dnia” – powiedział Gelhauri.
Inny z prawników Saakaszwilego, Beka Basilaia, twierdzi, że głodówka wchodzi w dość ostrą fazę i już widać efekty.
„On już ma problemy z poruszaniem się, jego stopy są spuchnięte. Mówi, że jego zdolności motoryczne są upośledzone. Widać po jego ruchach i sposobie poruszania się, że negatywne skutki głodu są oczywiste” – powiedziała Basilaia.
Były prezydent odmawia jednak przerwania strajku głodowego, ponieważ uważa go za „jedyne narzędzie walki, jakie ma w tej chwili do dyspozycji”.
Przypomnijmy, że w piątek 1 października, w przeddzień wyborów samorządowych w Gruzji, były prezydent tego kraju Micheil Saakaszwili ogłosił, że wrócił do ojczyzny, gdzie wcześniej był skazany zaocznie. Przeciwko politykowi wszczęto 13 spraw karnych, z których dwie zakończyły się wyrokiem skazującym (zaocznie) – 3 i 6 lat więzienia.
Początkowo władze nie potwierdziły, że polityk przebywał na terytorium Gruzji, ale później premier kraju Irakli Garibashvili poinformował, że Saakaszwili został zatrzymany w Tbilisi.
oprac. ba za focus.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!