Lider Akcji Wyborczej Polaków na Litwie Waldemar Tomaszewski z georgijewską wstążką w klapie marynarki, a tuż przy nim Walerij Iwanow, były lider prosowieckiej organizacji „Jedinstwo” oraz około tysiąca osób, w większości rosyjskojęzycznych.
Obchody 9 maja na Cmentarzu Antokolskim w Wilnie oficjalnie zbojkotowało litewskie MSZ, które wystosowało rekomendację do rządu i ministerstw, by przedstawiciele podległych im instytucji nie uczestniczyli w imprezach organizowanych z okazji Dnia Zwycięstwa przez ambasadę Federacji Rosyjskiej i konsulat generalny w Kłajpedzie.
Tomaszewski, który tych rekomendacji do serca sobie nie wziął, powiedział dziennikarzom litewskiego portalu 15min.lt, że georgijewską wstążkę „dano mu” na miejscu. Przypiął ją do klapy marynarki przysłaniając polską flagę (litewskiej nie miał, co skomentował: „Może powinienem?”). Stwierdził ponadto, że rosyjska wstążka nie powinna się kojarzyć z dzisiejszymi wydarzeniami na Ukrainie.
„Nie trzeba mieszać tych rzeczy. Przed 69 laty zginęło 60 mln ludzi. Ofiary były ogromne, trzeba je czcić, a nie robić politykę” – skomentował, a zwracając się do dziennikarzy powiedział: „To jest pewien symbol, a wy co, jesteście za faszystami? Za Hitlerem? Uważacie, że to był bardzo zły dzień, kiedy wszyscy razem pokonaliśmy Hitlera? Polacy, Rosjanie, Serbowie?”.
Czarno – pomarańczowe wstążki są wzorowane na wstędze Orderu św. Jerzego, najwyższego odznaczenia bojowego w armii carskiej, oraz ustanowionego przez Stalina Orderu Chwały. Od 2005 roku zaczęły być propagowane w Rosji jako symbol zwycięstwa nad faszyzmem, ale nabrały zupełnie innego znaczenia, od kiedy stały się znakiem rozpoznawczym inspirowanych przez Moskwę prorosyjskich separatystów na Ukrainie. Rozdawane są m.in. przez placówki dyplomatyczne Rosji.
Kresy24.pl/zw.lt/15min.lt
16 komentarzy
Kmicic
9 maja 2014 o 19:43Błąd Tomaszewskiego.
Muni
10 maja 2014 o 02:42Facet mówi jak aparatczyk z czasów komuny. Pewnie na swój sposób jest takim dzieckiem sowietów.
To nie jest dobra osoba, by przewodzić Polakom.
józef III
10 maja 2014 o 13:44intencję rozumiem, ale politycznie : błąd
Kazimierz S
10 maja 2014 o 13:51Bardzo dobre posunięcie Tomaszewskiego! By wejść do drugiej tury potrzebuje też głosów nawet najbardziej twardogłowych Rosjan choćby uważających Polskę za Prywislanski Kraj. Jednak rzeczywiście – mógł założyć też trzecią – obecnej Litwy.
Piotr
10 maja 2014 o 15:57Do Kmicica: Błąd????? Współpraca z Rosją, i to jeszcze w takich okolicznościach, kiedy Rosja okupuje Krym, czczenie rocznicy tzw. zwycięstwa (czyjego)? Kmicic nazywa tylko …. błędem. To już jest zdrada. Dla mnie to już nie jest Polak, a kto się z nim identyfikuje – także jest zdrajcą. W głowie się nie mieści… kolaborować z Rosją – to znaczy być V kolumną na Litwie. Jako Polak – mam już całkowicie wyrobione zdanie na ten temat.
Jurgis
10 maja 2014 o 17:34Ktoś podpuścił Tomaszewskiego bo to jest jednak gafa.
Jurgis
10 maja 2014 o 18:23Każdemu zdarza się popełnić niezręczność. Wykorzystają teraz okazję aby Tomaszewskiego oczerniać i dyskredytować.
Marcin Krasiński na Facebooku
10 maja 2014 o 21:10Dziwne zachowanie.
ltp
10 maja 2014 o 22:02Wstyd
Dmowski
10 maja 2014 o 22:25Wyrazy uznania dla Pana Tomaszewskiego. Widać, że Polak nie stracił jeszcze rozumu i kontaktu z rzeczywistością. Jest Słowianinem.
Piotr
12 maja 2014 o 16:54Towarzyszu Dmowski i towarzyszu Tomaszewski – szerokie ramiona słowian rosyjskich otwarte dla was – apartamenty w Moskwie zapewni wam towarzysz Władimir Władimirowicz. Adieu!
domini
10 maja 2014 o 23:55Tomaszewski jest bardzo dobrym obrońcą polskości na Litwie. Niestety Polska słabo go wspiera, a Polacy na Litwie oczekują rozwiązania tylko kilku spraw. Pisałem już na forum, że nieprzyjazna polityka Litwy wobec Polaków może sprowokować naszych rodaków do energicznych, a nawet bardzo impulsywnych działań. Tak dalej być nie może w stosunkach polsko-litewskich,bo jesteśmy razem w Unii.
gall
11 maja 2014 o 12:08Rozumiem że wybory blisko aliści pewnych rzeczy robic nie wypada.
QQ
11 maja 2014 o 19:32Zuch ! A co , wolelibyście samobójczy probanderowski kurs naszych (?) władz ?
piotr
12 maja 2014 o 16:27Gafa, ktoś go podpuścił, jest słowianinem, popełnił „niezręczność”…. A ja towarzyszowi Tomaszewskiemu i wam, jego obrońcom powiem jedno – jesteście chorzy na chorobę, która się zwie homosowietikusus rusofilis. Okupacja Krymu, Tatarzy Krymscy pod prasą kacapów, a wy chwalicie prorosyjskie postawy i zachowania. Okupantów nazywacie braćmi słowianami. Bratajcie się z nimi, nawet jedźcie mieszkać do Moskwy, ale nie przyznawajcie się, że jesteście POLAKAMI. Tak prawdziwi Polacy nie postępują.
Anka
24 września 2015 o 11:39Rozumu i znajomości realiów poproszę a nie głupoty bo tylko tak to nazwać można.
ŻADNEJ OKUPACJI KRYMU NIE MA !!! – TAK JAK FORMALNIE NIE MA UKRAINY.
FAKTY !!!
„PRAWO MIĘDZYNARODOWE NIE ZAWIERA ZAKAZU OGŁOSZENIA DEKLARACJI NIEPODLEGŁOŚCI !!!” – Tak uzasadnił Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze wyrok w sprawie niepodległego Kosowa.
Czyli, zdaniem sędziów MTS (dziesięciu było za, czterech przeciw), deklaracja niepodległości Kosowa została ogłoszona legalnie !!!
Stało się tak pomimo, iż UWAGA – Przedstawiciele Serbii, na poparcie swego stanowiska przywołali REZOLUCJĘ 1244 Rady Bezpieczeństwa ONZ, która lokowała Kosowo w granicach Serbii i gwarantowała NIENARUSZALNOŚĆ GRANIC PAŃSTWOWYCH !!!
– Ukraina od dnia swego powstania takiej rezolucji nie posiada i DE JURE (czyli PRAWNIE ) jest nadal częścią Wspólnoty Niepodległych Państw czyli ROSJI. Dowodzi to tylko GŁUPOTY I NIEDOJRZAŁOŚCI ukraińskiej klasy politycznej w Kijowie bo mimo upływu kolejnego roku od Majdanu dalej formalnie nie istnieje.
Zgodnie z Powyższym wyrokiem MTS w sprawie Kosowa, KRYM miał PRAWO ogłosić niepodległość i jako niepodległe państwo wstąpić do WNP, choć formalnie nie musiał tego wcale robić ponieważ wciąż był w granicach WNP.
Oczywistym jest, że wyrok w sprawie Kosowa był wyrokiem stricte POLITYCZNYM dokonanym na zamówienie USA, ale teraz MTS nie może i nie ma żadnej możliwości by w sprawie Krymu wypowiedzieć się innym tonem – podważyłoby to i tak resztki zaufania jakie pozostały względem całego ONZ i jego agend ,które podobnie jak MFW jak już każdy od dobrych 25 lat widzi jest przybudówką USA realizującą ich geopolitykę.
Gdyby obecnie MTS wydał wyrok, że deklaracja niepodległości Krymu była nielegalna, to następnego dnia co najmniej połowa państw wypowiada podpisane traktaty międzynarodowe i wracamy do 19 wieku, za co będzie można podziękować polityce USA niestety.
Dlatego też Ukraina żadnej sprawy przed MTS nie wnosi i nie wniesie bo jej przegrana jest pewna.
Szerzej o wyroku tutaj: http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/1507496,1,wyrok-ws-niepodleglego-kosowa.read