Jeśli sąd arbitrażowy uchyli umowę z Poską, koncern wstrzyma dostawy paliwa – powiedział dziennikowi „Kommersant-Ukraina” informator z Gazpromu.
Gazprom nie przewiduje obniżki cen gazu dla klientów europejskich, a w razie przegranej w arbitrażu grozi przerwaniem dostaw – napisał „Kommiersant-Ukraina”. Powołując się na anonimowe źródło w rosyjskim koncernie, gazeta informuje, że Gazprom nie chce obniżyć ceny dla polskiej spółki PGNiG, żeby „nie stwarzać precedensu”.
Europejskie firmy, którym już daliśmy zniżki, w odróżnieniu od PGNiG i ukraińskiego Naftohazu, współpracują z nami. Ulgi dla Polski i Ukrainy byłyby nielogiczne – stwierdził informator gazety.
Na początku listopada ubiegłego roku Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo rozpoczęło procedurę arbitrażu w sporze z Gazpromem o ceny gazu. Spóła złożyła pozew do Trybunału Arbitrażowego.
Zdaniem PGNiG, na europejskim rynku gazu zaszły „istotne zmiany”, a ceny gazu dla Polski są za wysokie i powinny być takie, jak dla innych krajów UE.
PGNiG płaci Gazpromowi obecnie ponad 500 dolarów za 1 tys. m sześc. surowca. Ceny, jakie za rosyjski gaz płacą firmy w Europie Zachodniej są znacznie niższe.
Na eksporcie do Polski rosyjski koncern zarobił w 2011 roku prawie 4,3 mld dol. Większe przychody w UE miał tylko ze sprzedaży gazu do Niemiec i Włoch, ale im sprzedawał paliwo taniej.
Kresy24.pl
Źródła: własne Kresy24.pl, OSW, kommersant.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!