Francuskie władze rozpatrzą możliwość przekazania Rosji helikopterowca „Mistral”. Ale dopiero wtedy, gdy przekonają się o całkowitym przestrzeganiu zaprzestania wymiany ognia na wschodzie Ukrainy i istnieniu realnego planu politycznego uregulowania kryzysu.
– Trzeba, żeby w tej części Europy w pełni przestrzegano rozejmu. Niezbędna jest również polityczna „karta drogowa”. Wszystko to pozwoli spodziewać się, że w przyszłości zapanuje spokój – oświadczył minister obrony Francji Jean-Yves Le Drian. Dodał, że wówczas prezydent Francois Hollande rozpatrzy kwestię przekazania „Mistrala” Rosji.
Kontrakt dotyczący budowy dwóch helikopterowców Rosoboroneksport i francuska kompania DCNS podpisały w czerwcu 2012 roku. Pierwszy z okrętów, któremu nadano imię „Władywostok” miał popłynąć do Rosji już 14 listopada ub. roku. Jednak w zeszłym tygodniu dwa składy jego przyszłej załogi, które do pełnienia służby na jego pokładzie przygotowywały się we Francji przez pół roku, wróciły do Rosji z niczym.
To wynik stanowiska Paryża, który wstrzymał przekazanie okrętu ze względu na zaangażowanie Rosji w konflikt zbrojny na Ukrainie. Moskwa domaga się odbioru helikopterowca lub zwrotu pieniędzy.
Kresy24.pl/tvrain.ru
1 komentarz
Batory
2 stycznia 2015 o 14:23No i prawidłowo. Pijanej małpie nie daje się brzytwy.