Moskwa zaliczyła kolejną fangę od zdawałoby się sojusznika, byłej republiki Związku Radzieckiego, obecnie członka Wspólnoty Niepodległych Państw. Jak wynika z komunikatu opublikowanego na stronie internetowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych Azerbejdżanu, władze tego kraju wystosowały oficjalną notę do strony rosyjskiej o zakończeniu działalności „Domu Rosyjskiego” w Baku.
„Po poinformowaniu strony rosyjskiej, że Rosyjskie Centrum Informacji i Kultury „Dom Rosyjski”, będące przedstawicielstwem „Rossatrudniczestwa” w Azerbejdżanie, nie jest zarejestrowane jako podmiot prawny i że organizacja poważnie naruszyła ustawodawstwo Azerbejdżanu, 3 stycznia 2025 roku wysłano do strony rosyjskiej notę o zakończeniu działalności „Domu Rosyjskiego” – czytamy na stronie resortu dyplomacji.
Jak powiedział Ayhan Hajizadeh, rzecznik MSZ Azerbejdżanu w oświadczeniu dla mediów, w związku z decyzją strony azerbejdżańskiej o zakończeniu działalności Domu Rosyjskiego w tym kraju, Baku oczekuje, że strona rosyjska podejmie odpowiednie kroki w tym kierunku.
Portal Kasparov.ru podaje, że w styczniu na kanale Baku.tv ukazał się raport, w którym stwierdzono, że rosyjskie służby specjalne działają pod przykrywką „Rosyjskiego Domu” w Baku. Rozpanoszyli się tak bardzo, że zaczęli zastraszać min. lokalnych dziennikarzy. Oskarżenia o działalność wywiadowczą oburzyły Moskwę, ale sprawa nie doczekała się dalszego ciągu.
„Rossotrudnichestwo”, czyli Federalna Agencja ds. Wspólnoty Niepodległych Państw, Rodaków Mieszkających za Granicą i Międzynarodowej Współpracy Humanitarnej to rosyjskie narzędzie wpływu.
Działa pod przykrywką tzw. ”dyplomacją kulturalną”, stanowi kontynuację długiej tradycji sowieckich i rosyjskich instytucji, których zadaniem była promocja wizerunku ZSRS, a obecnie Rosji, na arenie międzynarodowej.
Jak zauważa portal Desinfo Digest, współczesna działalność tej organizacji nawiązuje do czasów sowieckich, kiedy to budowanie wizerunku, a także operacje wywiadowcze, przykrywkowe i wpływu, były kluczowe dla pozycji Moskwy. Zarówno ZSRR, jak i Rosja prowadziły agresywną politykę, co rodziło konieczność regularnego wybielania wizerunku Kremla za pomocą dezinformacji i propagandy skrywanej pod pojęciami ”dyplomacji kulturalnej”.
Agencja Rossotrudniczestwo odziedziczyła po swoich sowieckich poprzednikach sieć tzw. „Rosyjskich Domów”, która obejmuje ponad 90 placówek na całym świecie – od Azji Wschodniej po Amerykę Łacińską. Już na początku XXI wieku Rossotrudniczestwo koncentrowało się na promowaniu rosyjskich interesów w krajach Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP) oraz krajach bałtyckich, co wskazuje na trwałe ambicje Kremla w zakresie uzyskania dominacji w regionie postsowieckim.
ba za disinfodigest.pl/ mfa.gov.az
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!