Nigdy w historii „akty” nie były wykorzystywane jako środek wsparcia wojska jakiegoś kraju. Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę na pomysł zbiórki pieniędzy na pomoc Siłom Zbrojnym Ukrainy za nagie zdjęcia wpadły dwie dziewczyny. Dwie Nastie, Ukrainka i Białorusinka mieszkająca w Kijowie. Po wybuchu wojny na pełną skalę obie poszły jako ochotniczki na front.
Sam pomysł pochodzi z Twittera i otrzymał nazwę „Theronlifans” z połączenia TPO (obrony terytorialnej) i usługi dla osób od lat 18 OnlyFans.
Obecnie w „projekt Theronlifans” zaangażowanych jest około 40 osób, z których jedna dziesiąta to mężczyźni. To platforma, na której publikowane są treści za pośrednictwem płatnej usługi subskrypcji. Jak działa?
Przez pół roku jedej z dziewczyn udało się zebrać 7 mln hrywien (ponad 190 tys. dolarów) na potrzeby Sił Zbrojnych Ukrainy.
„Mamy moderatora z nagą bazą, pracuje na zasadzie ruletki. Za darowiznę możesz otrzymać losowe nagie zdjęcie. Ale można też załatwić prośby osobiście. Bo są ludzie (w 99% to mężczyźni), którzy np. chcą zobaczyć dokładnie moje ciało, dokładnie mnie nago. Dlatego zwracają się do mnie i sama załatwiam prośby. Kiedy trafia do mnie darowizna, sprawdzam, co to za darowizna i wysyłam zdjęcie. Wszystko jest takie proste”.
Inicjatywa oferuje przekazywanie darowizn nie tylko na fundusze zbierane na potrzeby wojska, ale także na pomoc cywilom, imigrantom i zwierzętom, pisze the-village.com.ua.
Dziewczyny mówią, że otrzymuja potwierdzenia z frontu, że ich zdjęcia są dla żołnierzy najlepszym antydepresantem po odparciu ataku.
Uczestniczki „Theronlifans” obawiały się, czy ich działania są legalne. W marcu 2021 r. policja aresztowała lwowiankę, która sprzedawała swoje nagie zdjęcia przez Telegram. Były też inne podobne rzypadki.
„Dlatego trochę promowaliśmy petycję o legalizacji pornografii, więc cieszymy się, że uzyskała wymaganą liczbę głosów”, mówi anonimowo jedna z dziewczyn.
Petycję w sprawie legalizacji pornografii na Ukrainie podpisało ponad 25 tysięcy osób, czyli uzyskała wymaganą liczbę głosów i zostanie przesłana do rozpatrzenia przez Kancelarię Prezydenta. Autorzy petycji podkreślają w niej, że zakaz pornografii prowadzi do korupcji, ponieważ przepisy nie określają jasno, co dokładnie można uznać za pornografię, a jakie treści erotyczne są dozwolone.
oprac. za the-village.com.ua
2 komentarzy
bolo
18 sierpnia 2022 o 00:48NO TO SIĘ SPRZEDAJĄ ,JAK TO UKRAINKI
qwe
18 sierpnia 2022 o 08:56porazka.