Przedwyborcza wizyta Wołodymyra Zełenskiego w Pałacu Elizejskim i spotkanie z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem przyniosła efekt. Prezydent Francji zgłosił inicjatywę ożywienia negocjacji w ramach tzw. formatu normandzkiego.
Macron poinformował, że chciałby zorganizować spotkanie z uczestnikami rozmów w sprawie zakończenia wojny w Donbasie – kanclerz Niemiec Angelą Merkel, prezydentem Rosji Władimirem Putinem oraz prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Wszystko rozbija się o wolę polityczną zainteresowanych. W tej sprawie liczy szczególnie na Zełenskiego.
– Będziemy w stałym kontakcie. Skontaktuję się bezzwłocznie. Nawiążemy nowy dialog, możliwe, że dojdzie do wizyty [nie sprecyzował, kto kogo odwiedzi (słowem, bełkot dyplomatyczny) – red.] – czytamy w komunikacie.
Opr. TB, https://www.urdupoint.com/
fot. UNIAN
2 komentarzy
Maksymilian
29 maja 2019 o 16:05Nie rozumiem dlaczego Ukraina ani słowem nie domaga się tego: ”…Stany Zjednoczone, Rosja i Wielka Brytania zobowiązały się do respektowania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy, oraz powstrzymania się od wszelkich gróźb użycia siły przeciwko jej niepodległości i integralności terytorialnej[3], a Ukraina zobowiązała się do przekazania strategicznej broni nuklearnej Rosji i przystąpienia do układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej[1].” [ https://pl.wikipedia.org/wiki/Memorandum_budapeszte%C5%84skie ], a dopuszcza do rozmów dwa kraje, które nic nie podpisały i niczego nie gwaranowały ( Francja, Niemcy)
Maksymilian
29 maja 2019 o 16:07”Memorandum Budapeszteńskie jako najważniejsza gwarancja suwerenności Ukrainy” [ https://www.defence24.pl/memorandum-budapesztanskie-pozorna-gwarancja-bezpieczenstwa-dla-ukrainy ]