Popularne w Rosji radio „Echo Moskwy” zapytało swoich słuchaczy, kogo wybraliby na przywódcę tworzonego Państwa Związkowego Rosji i Białorusi, Władimira Putina czy Aleksandra Łukaszenkę.
Zaskoczenia nie było. Władimir Putin otrzymał w głosowaniu zaledwie 5% głosów, a Aleksander Łukaszenka – 70%. 25% słuchaczy biorąca udział w internetowym głosowaniu nie mogła się zdecydować na kogo oddałaby głos. Ogółem z możliwości wyrażenia swojej opinii skorzystało ponad 2 tysiące osób.
Echo Moskwy to rosyjska stacja radiowa, która miała uchodzić za liberalną, ale należy do gazowego giganta Gazpromu.
Przypomnijmy, że na początku grudnia, przebywający z roboczą wizytą w Brześciu nad Bugiem premier Rosji Dmitrij Miedwiediew oświadczył, że kolejne rosyjskie dotacje utrzymujące przy życiu białoruską gospodarkę są możliwe tylko w sytuacji, gdy Białoruś zdecyduje się na „ściślejszą integrację” w ramach umowy z 1999 roku o utworzeniu Państwa Związkowego Rosji i Białorusi. Dodajmy, że końcowym jej etapem jest wyłonienie wspólnego prezydenta.
Aleksander Łukaszenka komentując słowa premiera Rosji powiedział, że Białoruś nie odda suwerenności za kilka baryłek ropy.
Poziom zaufania Rosjan dla białoruskiego prezydenta nigdy nie był tak wysoki jak obecnie. W „narodowym rankingu” zaufania do szefów państw Wspólnoty Niepodległych Państw, przeprowadzonym w listopadzie 2018 roku, pierwszą i drugą pozycję zajmują prezydenci Białorusi i Kazachstanu. I co warte uwagi, od 2010 roku, od kiedy przeprowadza się pomiar, ocena Aleksandra Łukaszenki wzrosła czterokrotnie – z 16 proc. w 2010 roku, do 65 proc. w 2018 r.
Redaktor „Echo Moskwy”: Władze Rosji traktują Białoruś jak Krym: „Jak wpadnie w ręce – to bierzemy”
Kresy24.pl/ba
2 komentarzy
ktos
4 stycznia 2019 o 12:43Czyli 5 % + 75% + 25% = 105%… swietny wynik badania.
bkb2
4 stycznia 2019 o 13:18To badanie to zwykła prowokacja która ma dać złudne poczucie Białorusinom że ich Baćka liczy się w Rosji…. Sowieci zawsze byli mistrzami propagandy….i dzisiaj nie mniej skutecznie walczą o swoje interesy….Europa za wszelką cenę nie może dopuścić do utraty Białorusi na rzecz Rosji…