12 marca na Białorusi został zatrzymany dziennikarz śledczy Denis Iwaszyn międzynarodowej inicjatywy InormNapalm. Jak podaje TUT.by, dziennikarz został aresztowany w swoim mieszkaniu w Grodnie po przeszukaniu, które trwało do późnych godzin nocnych. Jest oskarżony z art. 365 Kodeksu karnego (ingerencja w działalność pracownika organów spraw wewnętrznych).
Poszukania odbyły się również na jego daczy i w miejscu zamieszkania rodziny, nawet u 95- letniej babci. Według żony dziennikarza, siły bezpieczeństwa były zainteresowane „wszystkim, co dotyczy Ukrainy”, a sprawa, w ramach której przeprowadzono przeszukanie, miała rzekomo dotyczyć „rozpowszechniania prywatnych informacji”.
Chodzi o to, że Iwaszyn znalazł w domenie publicznej listę OMON-owców, którzy czekają w kolejce na przydział służbowego mieszkania. Dziennikarz sprawdził ich nazwiska ib ustalił, że niektórzy z nich wcześniej służyli w ukraińskim Berkucie i uczestniczyli w krwawych wydarzeniach na Majdanie. Na tej podstawie Iwaszyn opublikował listę funkcjonariuszy na stronie internetowej magazynu Nowy Czas. Teraz wszczęto przeciwko niemu sprawę karną, grozi mu do trzech lat więzienia.
Denis Iwaszin jest redaktorem białoruskiego oddziału ukraińskiej inicjatywy wywiadowczej InformNapalm, jest dziennikarzem śledczym, współpracuje z gazetą Nowy Czas. Ostatnim jego materiałem dla Nowego Czasu był artykuł o byłych funkcjonariuszach ukraińskiego Berkutu, którzy uciekli z kraju, dostali pracę w białoruskich siłach bezpieczeństwa i brali udział w rozpędzaniu powyborczych protestów na Białorusi.
Do sprawy aresztowania odniósł się także ukraiński MSZ. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy w wydałnym oswiadczeniu pisze, że Iwaszyn pomógł światu opowiedzieć o zbrodniach popełnionych podczas rosyjskiej agresji na Ukrainie i że jego zatrzymanie budzi niepokój.
„… Działalność dziennikarska nie może i nie powinna być powodem prześladowań. Zatrzymanie to budzi szczególne zaniepokojenie w kontekście trwającego ataku na wolność słowa, życie i zdrowie dziennikarzy w Republice Białorusi ”- poinformowało ukraińskie MSZ. Resort dyplomacji wezwał do przejrzystego i bezstronnego śledztwa w sprawie dziennikarza.
oprac. ba za novychas.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!