Pskowska współpracownica radia i portalu Echo Moskwy i była redaktorka naczelna gazety „Gubernia Pskowska” Swietłana Prokopiewa została oskarżona przez Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej o propagowanie terroryzmu za pośrednictwem środków masowego przekazu i zabrana przez służby z mieszkania na przesłuchanie.
Chodzi o wypowiedź dziennikarki w jednym z programów „Echa Moskwy w Pskowie” pod koniec roku dotyczącą wybuchu w siedzibie FSB w obwodzie archangielskim. Sprawcą był 17-letni anarchista Michaił Żłobicki. Dziennikarka powiedział, że państwo samo wychowało pokolenie obywateli, którzy z nim walczą i nauczyli się, że zamach to metoda walki politycznej.
Rosyjski regulator mediów i internetu Roskomnadzor już wówczas ostrzegł „Echa Moskwy w Pskowie”, że propagują terroryzm. W odpowiedzi Echo Moskwy usunęło tę opinię z internetu. Ale nic to niedało.
Roskomnadzor wszczął postępowanie przeciwko firmie Prasa Obywatelska, do której należy Echo Moskwy domagając się kary finansowej. Dziś samo „Echo Moskwy w Pskowie” zostało ukarane grzywną w wysokości 150 tys. rubli.
Dziś do mieszkania dziennikarki z nakazem rewizji weszły służby, także funkcjonariusze specnazu, nie podano, jakiej konkretnie formacji.
Zatrzymano też jednego ze współpracowników dziennikarki, który przybył na miejsce. Samą dziennikarkę zabrano do siedziby prokuratury na przesłuchanie do miejscowej siedziby Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej. W jej mieszkaniu służby zabezpieczyły m.in. sprzęty elektroniczne i dokumenty.
Oprac. MaH, grani.ru, tvrain.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!