Nie możemy rezygnować z naszej tożsamości; świat powinien lepiej poznać nasz wkład w walce o wolność i sprawiedliwość, naszą walkę o najważniejsze wartości zachodniej cywilizacji – powiedział we wtorek w sejmowym expose premier Mateusz Morawiecki.
Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli. Ten głęboki wymiar wspólnotowy jest głęboko wpisany w naszą tradycję, w pomoc zesłańcom. Żegota ratująca naszych żydowskich współbraci, czy Solidarność to prawdziwe dowody czym jest polskość i czym jest wspólnota – mówił Morawiecki.
„Umocnienie naszej tożsamości, naszego wielkiego dziedzictwa narodowego, to zobowiązanie wobec tych, którzy przez stulecia naszą Rzeczpospolitą budowali pracą i krwią. Ale to też nasz obowiązek wobec przyszłych pokoleń, którym powinniśmy przekazać w spadku ten dar – unikalną polską kulturę, wartości, naszą drogę rozwoju, nasze pragnienie wolności i pragnienie prawdy. Nie możemy rezygnować z naszej tożsamości” – podkreślił premier, a przypominając głosowanie w parlamencie sprzed parunastu lat, kiedy 90 proc. izby głosowała za przystąpieniem do Unii Europejskiej, ale jednocześnie za deklaracją ws. suwerenności Polski w dziedzinie moralności i kultury, powiedział: „Świat powinien lepiej poznać nasz wkład w walce o wolność i sprawiedliwość, naszą walkę o najważniejsze wartości zachodniej cywilizacji – historię sprzeciwu wobec zła. Nasze dzieje to jedna z najbardziej inspirujących opowieści świata”.
„Europa potrzebuje powrotu do rzeczywistych wartości – te, o których obecnie się mówi, coraz częściej zaprzeczają tym tradycyjnym wartościom, prawu naturalnemu. Codziennie słyszymy mantrę o wartościach europejskich, których już się czasami nie wymienia, bo one coraz częściej stają się zaprzeczeniem samych siebie z przeszłości – zaprzeczają prawu naturalnemu, czy tradycyjnym wartościom, a Rzeczpospolita to jedna z najwspanialszych tradycji Europy, to jedna z największych tradycji tolerancji i demokracji” – mówił Morawiecki.
W tym kontekście wspomniał o kilkuset lat funkcjonowania Sejmu w Polsce, o wielowiekowej tradycji wolności w naszym kraju, a także o wprowadzeniu w 1918 roku w Polsce, jako jednym z nielicznych wówczas państw, praw wyborczych dla kobiet.
„Polska jest naszym wspólnym dobrem, niezależnie od barw politycznych czy różnic światopoglądowych; niech wigilijny stół nie będzie jak barykada, niech będzie miejscem, które łączy, a nie dzieli.(..) Za dwa tygodnie Wigilia. Polacy jak co roku połamią się opłatkiem, zasiądą do stołów, ciesząc się, że Bóg się rodzi. Niech ten wigilijny stół nie będzie jak barykada, niech będzie miejscem, które łączy, a nie dzieli. Tego życzę wszystkim posłom, jak najbardziej także posłom opozycji. (…) Grudzień 2017 możemy nazwać wigilią 100-rocznicy polskiej niepodległości. Wejdźmy w nią z nadzieją na porozumienie i solidarność, pamiętając, że bez współdziałania nie żylibyśmy dzisiaj w wolnej Polsce. Ufam, że stać nas na porozumienie i kompromis” – powiedział szef rządu.
Kresy24.pl/Dzieje.pl-PAP (HHG)
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!