„Zawieszenie broni na Ukrainie nie jest przestrzegane. Nieustannie toczą się walki. Powoduje to ogromne cierpienia wśród tamtejszej ludności” – powiedział w rozmowie Radia Watykańskiego abp Światosław Szewczuk, zwierzchnik ukraińskiego Kościoła greckokatolickiego.
Abp Szewczuk poinformował o szczególnych cierpieniach ukraińskich dzieci, zranionych na ciele i na duchu. Powołując się na oficjalny raport UNICEF-u, zauważył, że na skutek działań wojennych ucierpiało już milion małych Ukraińców.
„Apeluję, by uczyniono wszystko dla powstrzymania walk i by informowano o cierpieniu mieszkańców Ukrainy. Bo ta wojna staje się wojną zapomnianą i przemilczaną. Trzeba też zrobić wszystko, by do dzieci, które cierpią na skutek wojny, dotarły przejawy ludzkiej solidarności, bo jest to warstwa społeczna najbardziej narażona na zranieni i dlatego cierpi najmocniej. Natomiast wszystkie porozumienia, zarówno z Mińska, jak i inne, na miejscu się nie sprawdzają. My wiemy, że konflikt na Ukrainie nie zostanie rozwiązany na drodze militarnej. Dlatego apeluję, by wspólnota międzynarodowa nadal podejmowała kroki dyplomatyczne, by powstrzymać agresora i by zaniechano walk” – powiedział abp Szewczuk.
Abp Szewczuk poinformował też o pomocy humanitarnej, jaką niesie Kościół ofiarom wojny. W dużej mierze jest ona możliwa dzięki środkom uzyskanym ze zbiórki pieniędzy przeprowadzonej na apel Papieża wśród wszystkich katolików w Europie.
Kresy24.pl/radiovaticana.va
16 komentarzy
Mysz
27 lutego 2017 o 14:48oby ten arcybiskup nie święcił kos i siekier,jak jego poprzednicy
pol
27 lutego 2017 o 15:24He he a ty co sie tak boisz święconej wody ? ( pewnie jestes poganinem ? ) .
księciunio
27 lutego 2017 o 19:42A papież Hitlerowi armat.
SyøTroll
27 lutego 2017 o 15:22W pełni popieram wezwania arcybiskupa, zgadzam się że po trzech latach prowadzenia wojny domowej „konflikt na Ukrainie nie zostanie rozwiązany na drodze militarnej”. Konieczne są zatem odpowiednie naciski na OBIE strony konfliktu, nie tylko na Rosję i wspieranych przez nią „prorosyjskich” ale także na Ukrainę, i wspieranych przez nią i UE, „umiarkowanych proeuropejskich”. Później trzeba doprowadzić do obudowy zniszczonej na skutek walk pomiędzy siłami rządowymi i antyrządowymi infrastruktury „Republik Ludowych”, po czym o ile to będzie jeszcze możliwe metodami pokojowymi, zintegrować je z resztą Ukrainy.
observer48
28 lutego 2017 o 01:48@SyøTroll
Prezydent Trump powiedział Fuhrerowi Putlerowi już kilka razy, ostatni raz wczoraj, że RoSSja ma zwrócić Ukrainie Krym, wycofać się z okupowanych przez kacapskich najemników, kacapskich żołnierzy sił specjalych poprzebieranych za zielonych ludzików i lokalną żulię terytoriów Donbasu, oraz przywrócić pełną kontrolę armii Ukrainy nad całą granicą ukraińsko-roSSyjską. Sprawił też kurduplowi na Kremlu miłą niespodziankę dodając $54 miliardów rocznie do budżetu obronnego USA, czyli tyle, ile wynosi cały roczny budżet liliPutina na zbrojenia. Podejrzewam też, że niedługo będziemy świadkami ostrzelania, a być może zestrzelenia jednego lub nawet kilku kacapskich myśliwców przez okręty US Navy, nad którymi się do tej pory bezkarnie popisywały, ponieważ będzie to zgodne z prawem międzynarodowym. Dla kacapii nastają ciężkie czasy, których to imperium zła może tym razem nie przeżyć.
cherrish
28 lutego 2017 o 09:20Używanie znaków SS w powiązaniu z Rosją jest próbą czego? Bo ja nie łapię tej sytuacji. Pisząc RoSSija czy roSSyjskie staracie się ośmieszyć czy zdyskredytować przeciwnika, a przed SS galizien klęczycie i modlicie się do niej. Któryś mi to wytłumaczy?
SyøTroll
1 marca 2017 o 12:24Możliwe, że nie długo, my lub nasi nato2wscy sojusznicy ostrzelamy lub zestrzelimy parę ruskich samolotów, bo wasi chcą wojny przy użyciu naszego polskiego mięsa armatniego w obronie waszych interesów. Naprawdę mnie to nie zdziwi, panie obSServer48.
black flag
27 lutego 2017 o 17:42,,, jezeli to dzieci i mlodzierz to moze by tak sciagnac do Polski i pomoc tym rodzinom na czas wojny , jakby nie bylo to sa nadal obywatele RP ,,w Polsce jest niz demograficzny ,
Jerzyk
27 lutego 2017 o 19:28to nie jest dobry pomysł – Konrad Mazowiecki sprowadził Krzyżaków
Mysz
27 lutego 2017 o 19:13nie,jestem Polakiem w przeciwieęsńtwie do ciebie.
Ula
27 lutego 2017 o 19:32A moze zwrocilby sie ten Biskup do Poroszenki?
Przeciez to on dumny z siebie mowil 2,5 roku temu, ze „nasze dzieci pojda do przedszkoli, szkol, a ich (separatystow) beda siedziec w piwnicach.
Choc biedny Poroszenko juz nie ma na Ukrainie nic do gadania.
Gniew
27 lutego 2017 o 19:37mysz nie ogarnia polityki,cos sie dowiedzial, chce byc jak zloto(kazdy szkop,kacap czy zyd moze krzyknac ze jest nam rodakiem)A nie jest i nigdy nie bedzie!
basia
27 lutego 2017 o 20:30A zabijanie Polskich dzieci przez banderowców mu nie przeszkadza? Na litość poprzez dzieci chce nas wziąć? Biedne dzieci na Ukrainie cierpią bo tacy banderowcy jak ty doszli do władzy.
SyøTroll
28 lutego 2017 o 07:37Wcześniej cierpiały dzieci ulicy, po prostu po rewolucji godności nastąpił wzrost i rozszerzenie owego cierpienia.
basia
28 lutego 2017 o 20:29A to dzieci ulicy mogą cierpieć a banderowskie dzieci nie? Osobliwa opinia.
SyøTroll
1 marca 2017 o 12:27Oczywiście „basiu” że ani ukraińskie dzieci ulicy nie powinny, ani banderowskie, ani ludowo-republikańskie; żadne nie powinny. Jesteś innego zdania ?