Deputowany Dumy Państwowej z Krymu Michaił Szeremet wezwał władze Rosji do uznania wojny na Ukrainie, nazywanej przez rosyjską propagandę „operacją specjalną”, na „operację kontr-terrorystyczną”. Jak przekonuje, „Ukraina stała się rozsadnikiem międzynarodowego terroryzmu i zagraża całemu cywilizowanemu światu”.
„Ukraina stała się ostoją i wylęgarnią międzynarodowego terroryzmu. Działania kijowskiego reżimu zmierzające do zniszczenia własnej ludności, ostrzał spokojnych miast i elektrowni atomowej Zaporoża, próby agresji na sąsiednie państwa są zbrodnicze. Dlatego uważam, że należy zmienić charakter specjalnej operacji wojskowej na Ukrainie. To nie jest tylko operacja specjalna, ale operacja antyterrorystyczna” – zauważył deputowany Dumy Państwowej z okupowanego Krymu Michaił Szaramet.
Jeśli ta idea zostanie wdrożona, to Rosja faktycznie odmówi podporządkowania się międzynarodowemu prawu humanitarnemu, które reguluje zasady i metody prowadzenia wojny (a którego de facto i tak nie przestrzega) . Zaś na poziomie oficjalnym Rosja uznaje, że neguje podmiotowość Ukrainy.
ba/nashaniva.com
1 komentarz
pietrek
31 sierpnia 2022 o 18:32My, Polacy mamy w żo.pach rosyjską „dumę”, nawet nie wiemy co to jest.