„W czerwcu br. Władimir Putin podpisał dekrety o nadaniu tytułów generalskich rosyjskim wojskowym za zbrodnie popełnione na wschodzie naszego kraju” – oświadczył sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ołeksandr Turczynow, komentując kolejne oświadczenie rosyjskiego prezydenta o „wewnętrznym charakterze konfliktu na Ukrainie”.
Rangę generała-porucznika otrzymał generał-major Asapow, który od kwietnia 2015 do maja 2016 roku dowodził 1. korpusem armii, stacjonującym na okupowanej części obwodu donieckiego. Tytuł generał-porucznika otrzymał także generał-major Judin, który od stycznia do kwietnia 2015 roku dowodził 2. korpusem armii stacjonującym na okupowanej części obwodu ługańskiego. Stopień generał-majora otrzymał pułkownik Ruziński, który od kwietnia 2015 do maja 2016 roku dowodził 2. brygadą (Ługańsk) 2. korpusu armii – wylicza Turczynow.
„Te dwa korpusy armii, które prowadzą przeciwko nam wojnę na wschodzie Ukrainy, są integralną częścią Sił Zbrojnych Rosji i podporządkowane bezpośrednio Południowemu Okręgowi Wojskowemu Sił Zbrojnych Rosji” – podkreślił Turczynow.
Kresy24.pl
18 komentarzy
Luki
1 lipca 2016 o 11:59MORDOWALISCIE NASZYCH BOHATERÓW AK MORDOWALIŚCIE POLAKÓW STRZAŁEM W TYŁ GŁOWY, AFGANISTAN, GRUZJA,CZECHOSŁOWACJA , KOSOWO, WYSPY KURYLSKIE, MOŁDAWIA, UKRAINA , KRYM, TERRORYŚCI Z MOSKWY NIECH was piekło POCHŁONIE…
SyøTroll
1 lipca 2016 o 14:49Ze wszystkich wymienionych miejsc jedyne uzasadnione to CZECHOSŁOWACJA, również do pewnego stopnia uzasadnione jest oskarżenie o mordowanie Polaków, w czasie wojny walczących w AK, zwłaszcza na Kresach.
Afganistan, Gruzja, Mołdawia, Ukraina, Krym – działanie w pewnej mierze uzasadnione.
Kosowo a dokładniej wojna natowsko-serbska – to błąd polityczny naszego „paktu obronnego”, zakończony rozbiorem Serbii.
Krótko mówiąc pomieszanie z poplątaniem, sprowadzające się do stwierdzenia ze kiedy „nasz pakt obronny” napada na niechętnych nam „aborygenów” to jest to wina owych „aborygenów” a kiedy Rosja napada na niechętnych im „aborygenów” to Rosji (patrz. Inwazja na Irak w 2003-im).
peter
1 lipca 2016 o 17:09to błąd polityczny naszego „paktu obronnego”, zakończony rozbiorem Serbii.
Ty napisales NASZEGO Powinno byc WASZEGO
Robin
1 lipca 2016 o 23:46Trolu ruski, myślisz, że ktos jeszcze przejmuje sie twoimi wpisami ? Mendo sowiecka, ciesz się , że mamy demokrację.
Demon
2 lipca 2016 o 00:24SyøTroll, jestes obrzydliwym, ruskim trollem.
Nie wiem dlaczego ABW jeszcze cię nie zamknęło.
mam nadzieję,że zrobią to w niedługim czasie,
podobnie jak zrobiła to już z twoimi kumplami.
SyøTroll
2 lipca 2016 o 01:10@peter
Dla ciebie być może i WASZEGO, dla nas niestety NASZEGO.
SyøTroll
2 lipca 2016 o 14:06@Demon & Robin
Wszystko dlatego że jestem „ruskim trollem” a nie ruskim trollem, i pisze z pozycji Polaka i Europejczyka, realistycznie patrzącego na Rosję, nie zaś antyrosyjskiego fanatyka, jak wy.
SyøTroll
1 lipca 2016 o 12:18Teologia sukcesu tak dalece diakonowi Turczynowowi, zawróciła w głowie, że widzi przysłowiową „drzazgę” w oczach władz Rosji nie dostrzegając belki w oczach władz Ukrainy.
Nikt nie udaje, że rosyjskich żołnierzy (z FR) po stronie „Republik Ludowych” nie ma, ale nie ma tam wojsk Federacji Rosyjskiej, a przynajmniej tak należy w imię pokoju do sprawy podchodzić. Analogicznie, sporo osób jest świadome obecności żołnierzy kanadyjskich i amerykańskich, doszkalających żołnierzy ukraińskich do standardów wojsk NATO, ale przecież nikt nie oskarża „wojsk NATO” o obecność czy stacjonowanie na Ukrainie.
To tyle odnośnie stwierdzeń różnych forumowiczów, że żołnierze to wojsko, jednostki wojskowe owszem ale pojedynczy żołnierze służby czynnej, lub żołnierze „urlopowani” już „wojskiem” nie są.
ltp
1 lipca 2016 o 22:09miałem napisać polemikę do tego tekstu, ale nie warto. spadaj czerwona cioto
Demon
2 lipca 2016 o 00:28Nie martw się, wcześniej, czy później ktoś nim się zajmie.
ABW na pewno już ma jego teczkę.
SyøTroll
2 lipca 2016 o 01:05sam spadaj brunatny kmiotku.
Robin
1 lipca 2016 o 23:48Żołnierze wojskiem nie sa , a ty cioto sowiecka, człowiekiem nie jesteś.
SyøTroll
4 lipca 2016 o 08:14Pojedynczy żołnierze, zwłaszcza po za czynna służbą, wojskiem nie są. Jeśli mówimy o rosyjskich (z FR) żołnierzach jako o wojsku, to analogicznie musimy mówić o amerykańskich i kanadyjskich żołnierzach pełniących funkcje instruktorów, również jako o natowskich wojskach – czyli wychodzi na to że jest to wojna domowa, gdzie jedna strona jest wspierana przez wojska natowski a druga przez rosyjskie (FR).
Mówienie o rosyjskiej agresji nie ma sensu, trzeba znaleźć sposób w jaki sposób i na jakich warunkach zintegrować terytoria należące do przedmajdanowej Ukrainy z Unią, a dopiero później z Ukrainą. Co gorsza, ciągłe ataki sił rządowych przeciw autonomistom pokazuje wrogi stosunek władz do decentralizacji, na którą te władze się zgodziły, podpisując odpowiedni dokument. Mam pytanie czy naprawdę Unia Europejska powinna stać na straży praw Ukrainy do naruszania podpisywanych przez nią umów międzynarodowych ?
ula
1 lipca 2016 o 12:56I gdzie te dowody?
ltp
1 lipca 2016 o 22:10na kremlu kozo
SyøTroll
2 lipca 2016 o 01:08Co, tak samo jak to było z „dowodami” na sfałszowanie referendum krymskiego. Wiesz że dzwonią ale nie wiesz w którym kościele.
pol
2 lipca 2016 o 11:44Zajmi sie kozami na łące albo świnkami w chlewiku łysy-troliku , ha ha ha kozo(usun.)-kremlowscy myślą ze kogos wprowadzą w maliny ( chyba żeby potem go zgwałcic w imie ruskiego swiata popaprańcy ).
black flag
2 lipca 2016 o 15:33…ile ruskie wymordowali polskiej ludnosci cywilnej ? 1-2 miliony ? ,,ludobojstwo ? tak ….Katyn to jest tylko mala kropla w zbrodni kacapow przeciwko narodowi polskiemy ,,, , duzo jest mowy o Wolyniu ale ludobojstwo na wschodzie zaczelo sie duzo , duzo wczesniej ,,, czy kacap czy ukrainiec mentalnosc ta sama ,,,, swiat byl by lepszy bez tej svoloczy ,,,kto te quuuwy wymyslil ?