Na konferencji prasowej w Paryżu tuż po rozmowach „normandzkiej czwórki” kanclerz Niemiec Angela Merkel opowiedziała się za dotrzymaniem warunków rozejmu z Mińska, ale bez poparcia dla Ukrainy w kwestii aneksji Krymu.
– Kiedy Ukraina odzyska suwerenność, nie uwzględniając Krymu, lecz w innej części kraju, to ten proces (porozumienie mińskie) będzie zakończony – powiedziała Merkel.
2 października w Pałacu Elizejskim odbyło się zamknięte spotkanie prezydentów Ukrainy, Niemiec, Francji oraz Rosji. Strony porozumiały się w sprawie wycofania z linii konfliktu czołgów i wyrzutni min oraz artylerii 100 mm.
Prezydent Petro Poroszenko twierdzi, że udało się osiągnąć porozumienie w sprawie odwołania decyzji rosyjskich separatystów w Donbasie o przeprowadzeniu wyborów 18 października i 1 listopada, jednak – jak podkreślił, „paryskie rozmowy nie zapowiadają końca wojny. Jest rozejm. Wojna zakończy się, kiedy wyzwolimy ostatni kawałek ukraińskiej ziemi. Póki nasze tereny są okupowane, wojna trwa nadal” – powiedział podczas konferencji prasowej ukraiński prezydent.
Kresy24.pl/Słowo Polskie
12 komentarzy
Luki
5 października 2015 o 13:09Hehehe zachód przehandlować krym! Merkel złamała prawo miedzynarodowe!
jubus
5 października 2015 o 13:10Najlepszym rozwiązaniem byłoby ogłoszenie Krymu samodzielnym państwem, w nawiązaniu do Chanatu Krymskiego. Mogliby tu także swoje kolonie zbudować Grecy, Włosi (dokładnie Genueńczycy), Turcy. Krym jest równie rosyjski co i ukraiński, podobnie jak Królewiec to Rosja. Obszar okupowany i tyle.
Niech żyje Wolna Republika Pruska ze stolicą w Królewcu oraz Wolna Republika Tatarska ze stolicą…no własnie co by wybrali krymscy tatarzy?
bogdas
5 października 2015 o 15:09Popieram!
SyøTroll
5 października 2015 o 15:23Jak nastąpi jej ogłoszenie będzie można ją uznać, ale Polskie Wojsko nie powinno dokonywać inwazji na terytorium Rosji, bo NATO nam raczej nie pomoże.
Luki
5 października 2015 o 13:10Oddała krym putlerowi! Mozna zbrojnie napasc na obce panstwo i to jest zgodne z prawem! Wstyd!
he he
5 października 2015 o 14:08Skoro można było na Serbię i zabrać jej Kosowo to dlaczego nie?
Barnaba
5 października 2015 o 14:29Gdzie tu zbrojna napaść? Przyjechały zielone ludziki na Krym a Ukraińcy się z Krymu wycofali przy okazji zostawiając dla zielonych ludzików masę sprzętu razem z okrętami. Taka to była zbrojna napaść. Gdyby czuli się skrzywdzeni przez obecność zielonych i związani z Krymem to by o niego walczyli- proste! A teraz by chcieli żeby świat się nad nimi zlitował, starł z Rosją i dla nich odzyskał Krym bo oni doszli do wniosku po jakimś czasie że jednak by tam chcieli ponownie rządzić i ściągać po swojemu haracze z portów jak dawniej bo się przyzwyczaili i jakoś brak im tego teraz. Świat widział jak wszystko ruskim oddawali bez wystrzału i nikt obcy nie będzie kruszył kopii o Krym jak oni sami go olali. To było do przewidzenia że Krymu już nie odzyskają skoro go oddali.
SyøTroll
5 października 2015 o 15:21Skoro Brytyjczycy Francuzi i Belgowie mogli bombardować wojska Kadafiego, z naruszeniem prawa międzynarodowego w imię humanitaryzmu, to Rosja mogła ochronić swoich obywateli na terenie Krymu, niekoniecznie ich ewakuując z zagrożonego terytorium. Niestety. ;(
obserwator
5 października 2015 o 13:57Potwierdza się jedynie to, o czym od roku mówiono nieoficjalnie: Merkel od samego początku dogadała się z Putinem w sprawie Krymu, a cała reszta to akcja typu „koza w małym mieszkaniu”, czyli gdy Putin przestanie wprowadzać na Donbas saoją broń i wojska, cały Zachód odetchnie z ulgą i zniesie wszystkie sankcje nałożone ze względu na okupację Krymu.
SyøTroll
5 października 2015 o 15:18A niby jak Ukraina ma odzyskać Krym ? Wysyłając tak kolejne ATO czy innych terrorystów, którzy w celu obrony integralności Ukrainy będą mordowało kolejnych jej, (w jej opinii) obywateli. Oczywiście że nie. Każde rozwiązanie siłowe godzi w Europę, ponieważ zdecydowanie narusza tzw. „europejskie standardy”. Z resztą docelowo za integrowanie Donbasu z resztą Ukrainy, i tak odpowiedzialna będzie de facto UE, ponieważ Ukraina udowodniła, że integrować umie jedynie przy pomocy czołgów i artylerii.
rafi
5 października 2015 o 22:00No tak zachód i tych ukrów sprzedał bo to na reke ruskim i putinowi zachowa niezniszczony krym a odda zrujnowany donbas ukrom razem z separatystami żeby ukry ten donbas odbudowywali a zarazem separatysci beda mieszac he heh e
miki
6 października 2015 o 23:41Sami sobie Ukraińcy wybrali partnerów w rozmowach z Moskwą………….. ………o Krymie mogą zapomnieć. Jedynym państwem któryby ich nie sprzedał jest Polska., taka prawda-najlepszy dowód to Nord Stream-propozycja dla Polski była i została odrzucona a Niemcy zrobili deal, zresztą teraz chcą go powtórzyć………nic się jeszcze ci Ukraińcy nie nauczyli:)