Irkuccy naukowcy badają dziwne zjawisko na jeziorze Bajkał. Woda w jeziorze świeci się. Wprawdzie przyczyny „świecenia” badacze z Rosji jeszcze nie odkryli, ale przekonują, że woda nie jest zanieczyszczona.
Tymczasem pod koniec ubiegłego roku rosyjscy ekolodzy przyznali ówczesnemu premierowi Władimirowi Putinowi nagrodę „Złotego kleszcza” oraz tytuł „Wróg Bajkału” za doprowadzenie do nieodwracalnych zniszczeń w ekosystemie jeziora.
Nagrodę „Złotego kleszcza” przyznaje rosyjski oddział Greenpeace, który zarzucił, że Putin zgodził się na otwarcie Bajkalskiego Zakładu Celulozowo – Papierniczego, który chemiczne odpady wyrzuca bezpośrednio do jeziora.
Na dnie Bajkału, obok rury ściekowej płetwonurkowie Greenpeace zamontowali tabliczkę z nazwiskiem Putina. I poradzili mu, aby osobiście zszedł pod wodę i przekonał się jakie zniszczenia powodują odpady z zakładu papierniczego.
Wtedy Władimir Putin przekonywał, że nie można zamknąć bajkalskiego kombinatu, ponieważ jego produkcja jest potrzebna całemu krajowi.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!