„Zgodnie z przewidywaniami, pierwszy szczyt rosyjsko-amerykański pod nową administracją Joe Bidena nie przyniósł przełomu i nie przezwyciężył najgłębszego od zakończenia Zimnej Wojny kryzysu w stosunkach dwustronnych” – czytamy w analizie warszawskiego Ośrodka Studiów Wschodnich po szczycie Biden-Putin.
„Jedynym ogłoszonym rezultatem spotkania było uzgodnienie kontynuacji dialogu politycznego i w sferze bezpieczeństwa, w tym kontroli zbrojeń i cyberbezpieczeństwa oraz początek normalizacji stosunków dyplomatycznych (wzajemny powrót ambasadorów Antonowa i Sullivana do miejsc ich misji)” – wskazują autorzy analizy Marek Menkiszak i Witold Rodkiewicz.
„Rozmowy w wąskim gronie i w poszerzonym składzie delegacji trwały w sumie 2,5 godziny. Według informacji stron tematami rozmów były m.in. kwestie stabilności strategicznej (kontroli zbrojeń nuklearnych i konwencjonalnych), kryzysy międzynarodowe (Syria, Libia, Iran, Afganistan), konflikt rosyjsko-ukraiński, sytuacja na Białorusi, tzw. bezpieczeństwo informacyjne (czyli rosyjskiej kampanie dezinformacyjne), problemy cyberprzestępczości (czyli rosyjskie cyberataki na cele w USA i innych państwach i strukturach zachodnich); kwestie współpracy gospodarczej, reprezentacji dyplomatycznych, Arktyki i walki z pandemią koronawirusa. Strona amerykańska poruszyła też kwestie naruszeń praw człowieka, prześladowania opozycji politycznej oraz ograniczenia swobody mediów w Rosji” – napisano w analizie.
„Obydwaj prezydenci ogólnie pozytywnie ocenił spotkanie, jako otwarte i rzeczowe. Prezydent Putin potwierdził, że uzgodniono wzajemny powrót ambasadorów Antonowa i Sullivana do miejsc ich misji po trwającym niemal dwa miesiące okresie ich – wymuszonego decyzją Rosji – wyjazdu. Resorty spraw zagranicznych mają kontynuować rozmowy na temat warunków (i wprowadzonych ograniczeń) reprezentacji dyplomatycznych stron. W kwestii kontroli zbrojeń zapowiedział rozpoczęcie konsultacji w ramach specjalnej ścieżki dyplomatycznej pod auspicjami resortów spraw zagranicznych. W kwestii cyberbezpieczeństwa zapowiedział odrębny dialog na ten temat, odrzucił zarzuty wobec Rosji w kwestii cyberataków na USA i inne państwa. W kwestii Ukrainy Putin stwierdził że strony potwierdziły, że regulacja kryzysu musi opierać się na porozumieniach mińskich. Według niego temat członkostwa Ukrainy w NATO był omawiany krótko, bo „nie ma o czym mówić”. Odpowiadając na zarzuty dotyczące naruszania praw człowieka w Rosji oskarżył on USA o wspieranie (w tym finansowe) struktur opozycyjnych jako elementu polityki powstrzymywania Rosji a także o naruszanie praw człowieka (na przykładzie funkcjonowania specjalnych więzień dla terrorystów i ich zabójstw za pomocą dronów) i ograniczanie wolności mediów (poprzez ograniczenia dla działalności propagandowej telewizji RT w USA). W kwestii Arktyki podkreślił konieczność współpracy, w tym gospodarczej i w sferze żeglugi, na podstawie istniejących porozumień międzynarodowych, których poszanowanie przez Rosję zadeklarował. Putin dopuścił także możliwość osiągnięcia „kompromisowego rozwiązania” (wymiany?) w sprawie dwóch Amerykanów odbywających wyroki więzienia w Rosji i skazanych w Stanach Zjednoczonych obywateli rosyjskich. Prezydent Biden powtórzył założenia polityki USA wobec Rosji, podkreślając, że nie jest ona skierowana przeciwko niej (także w sferze obrony praw człowieka i obywatela). Zwrócił uwagę na potencjalną zbieżność interesów stron w kwestii utrzymania korytarza humanitarnego do Syrii, przeciwdziałaniu uzyskaniu przez Iran broni jądrowej, współdziałania w Arktyce, przeciwdziałania odrodzeniu się terroryzmu w Afganistanie (stwierdzając, że Putin wyraził nadzieję na utrzymanie obecności USA w tym państwie i zadeklarował „pomoc”). Zadeklarował pełne wsparcia dla integralności terytorialnej Ukrainy. W kwestii cyberataków poinformował, iż przekazał Putinowi listę 16 obiektów krytycznej infrastruktury USA, które powinny pozostać poza atakami (off-limits). Dodał, iż Rosja wie, że jeśli powtórzy ona ataki na USA, spotka się z odpowiedzią, także cybernetyczną. Z drugiej strony, zadeklarował, że strony będą identyfikować obszary ewentualnej współpracy w różnych sferach” – czytamy dalej. Cała analiza tutaj.
Oprac. MaH, osw.waw.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!