Pierwszy blok energetyczny białoruskiej elektrowni atomowej pod Ostrowcem na Grodzieńszczyźnie (BelNPP) nie działa od prawie 4 miesięcy. Resort energetyki obiecał wznowić jego pracę w lipcu. Wciąż jednak nie jest gotowy. Media szacują, że 45% czasu, jaki minął od uruchomienia elektrowni jądrowej, nie działała.
Przypomnijmy, że w lutym 2021, Parlament Europejski przyjął rezolucję w sprawie bezpieczeństwa elektrowni atomowej w Ostrowcu (Białoruś), w której po raz pierwszy na poziomie europejskim stwierdzono, że elektrownia jest zagrożeniem dla Europy.
Rezolucja wskazuje, że EA Ostrowiec jest projektem geopolitycznym Białorusi i Rosji i stanowi zagrożenie dla UE i jej państw członkowskich pod względem bezpieczeństwa, zdrowia i środowiska.
Tymczasem media podają, że kierownictwo białoruskiej elektrowni jądrowej (BelNPP) poprosiło o pomoc Rosję. W komunikacie na stronie belaes.by czytamy, że w dniach 22-26 sierpnia, eksperci z moskiewskiego Centrum Światowego Stowarzyszenia Organizacji Operatorów Elektrowni Jądrowych przeprowadzą misję wsparcia technicznego w zakresie „doświadczeń eksploatacyjnych elektrowni jądrowych. Ocenią stan białoruskiej elektrowni jądrowej i podzielą się swoimi osiągnięciami w zakresie eksploatacji elektrowni jądrowych”.
W międzyczasie pierwszy blok energetyczny BelNPP dalej przechodzi „remont planowy” – już cztery miesiące. Wiceminister energetyki Białorusi Siarhiej Rajentowicz powiedział portalowi Zerkało :
„W tej chwili pierwszy blok jest nadal w naprawie. Powinien zostać wprowadzony (do eksploatacji -red.) do końca miesiąca.”
W kwietniu pierwszy blok energetyczny białoruskiej elektrowni atomowej został odłączony do „konserwacji planowej i prewencyjnej”. Tak zaplanowane prace technologiczne są prowadzone corocznie w elektrowniach jądrowych, aby zapewnić stabilne warunki pracy urządzeń – poinformowało Ministerstwo Energii.
Wtedy resort planował również częściowo załadować świeże paliwo jądrowe do reaktora.
Pierwszy blok energetyczny białoruskiej elektrowni jądrowej został oddany do eksploatacji przemysłowej 10 czerwca 2021 r. Do jednolitego systemu energetycznego kraju został podłączony 3 listopada 2020 r. Od momentu podłączenia do sieci, aż do pierwszej planowanej konserwacji prewencyjnej, pierwszy blok energetyczny wyprodukował ponad 9,3 mld kWh energii elektrycznej.
Jednak przez cały ten czas elektrownia była wielokrotnie odłączana od sieci – łącznie 295 dni przestoju (z 655), co stanowi 45% całkowitego czasu pracy stacji.
Białoruska elektrownia atomowa powstała w Ostrowcu na Grodzieńszczyźnie, według rosyjskiego projektu AES-2006, jest finansowana z rosyjskiego budżetu. Elektrownia składa się z dwóch bloków energetycznych, z których każdy posiada reaktor o mocy do 1200 megawatów. Według planów elektrownia ma produkować 18 mld kilowatogodzin energii elektrycznej rocznie.
Od początku, inwestycji sprzeciwiała się Litwa, która obawiała się, że budowana niespełna 50 km. od Wilna siłownia, to „rosyjski projekt geopolityczny”, zagrażający bezpieczeństwu narodowemu kraju. Po kilku latach ten fakt przyjęła do wiadomości również Unia Europejska, ale dopiero w 2021 roku.
ba za news.zerkalo.io
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!