Prezydent Kazachstanu Kassym-Żomart Tokajew odmówił przyjęcia Orderu Aleksandra Newskiego, którym chciały go uhonorować władze putinowskiej Rosji. Ceremonia miała się odbyć 17 czerwca w ramach petersburskiego Forum Ekonomicznego.
O odrzuceniu przez prezydenta Kazachstanu tego wątpliwego jako się okazuje zaszczytu, poinformował bardzo dyplomatycznie kazachski politolog Jerszol Ediłow.
„Głowa państwa podziękowała za zaszczyt. Postanowił jednak nie przyjmować nagród krajowych ani zagranicznych do końca sprawowania władzy prezydenckiej. Z tego samego powodu podczas niedawnej wizyty w Biszkeku prezydent odmówił najwyższego kirgiskiego ordeu „Manas” pierwszego stopnia” – pisze w swoim telegramie Ediłow.
Wczoraj w Petersburgu Kassym-Żomart Tokajew w obecności Władimira Putina odmówił uznania tzw. „DNR” i „LNR”.
Prezydent Kazachstanu, przemawiając na petersburskim Forum Ekonomicznym, zauważył, że prawo narodów do samostanowienia i integralność terytorialna państw we współczesnym świecie popadły w konflikt;
„Jeśli prawo do samostanowienia zostanie wprowadzone w życie na całym świecie, zamiast 193 państw, które są obecnie członkami Organizacji Narodów Zjednoczonych, będzie ponad 600 krajów. Oczywiście byłby to chaos” – powiedział Tokajew.
„Z tego powodu nie uznajemy Tajwanu, Kosowa, Osetii Południowej czy Abchazji. Ta zasada będzie stosowana również do terytoriów quasi-państwowych, którymi naszym zdaniem są Donieck i Ługańsk” – powiedział Tokajew.
oprac. ba za t.me
1 komentarz
Kocur
19 czerwca 2022 o 20:18Już raz pisałem przy jakiejś okazji, że to odważna osoba. Teraz się to potwierdza. tak trzymać!