Oficjalny Mińsk nie zmienia zdania w kwestii Związku Polaków na Białorusi. Przewodniczący białoruskiej Rady Republiki Michaił Miasnikowicz w rozmowie z Marszałkiem Senatu RP Stanisławem Karczewskim sugeruje połączenie organizacji.
W ramach trzydniowej wizyty na Białorusi Marszałek Karczewski rozmawiał z prezydentem Łukaszenką, przewodniczącym Rady Republiki – Michaiłem Miasnikowiczem oraz przewodniczącym Izby Reprezentantów – Uładzimirem Andrejczanką.
Każde z dzisiejszych spotkań (…) miało jeden cel: postawienie kolejnego kroku w odbudowie wzajemnego zaufania i współpracy naszych krajów na płaszczyźnie parlamentarnej, politycznej, naukowej i gospodarczej. O tym, że szanse na utrzymanie dobrych, sąsiedzkich stosunków są duże, świadczą podpisane dzisiaj porozumienia o współpracy: pomiędzy wyższymi izbami parlamentarnymi Polski i Białorusi oraz pomiędzy Polską Akademią Nauk i Akademią Nauk Republiki Białoruś.
Również dzisiaj, w obecności delegacji polskich parlamentarzystów, Rada Republiki jednogłośnie ratyfikowała polsko-białoruską umowę oświatową, która reguluje m.in. pracę polskich nauczycieli na Białorusi,- napisał na swoim profilu na Facebooku przebywający na Białorusi Marszałek Karczewski. Dodał, że czekają go zapewne niełatwe rozmowy z Polakami żyjącymi na Białorusi.
No właśnie, co usłyszą Polacy z Białorusi podczas spotkania z Marszałkiem.
W poniedziałek podczas konferencji prasowej Karczewski i Miasnikowicz zgodnie podkreślali, że nie unikają trudnych kwestii i pochylają się nad wszystkimi..
– Oczywiście rozmawialiśmy również o Związku Polaków na Białorusi, rozmawialiśmy o wszystkich problemach. Jest dobra wola z jednej i drugiej strony do tego, żeby problem legalizacji i majątku rozwiązać. Jest to kwestia dalszych rozmów i dalszych ustaleń, na które z przewodniczącym jestem umówiony — powiedział polski polityk.
Z kolei Miasnikowicz oświadczył, że Białoruś zainteresowana jest tym, aby podejście i stanowiska obu związków zbliżyć.
– Byłoby dobrze, gdyby była to jednolita organizacja, ale ta sprawa leży bezpośrednio w gestii Związków, a władze białoruskie będą wspierać ten proces, żeby interesy obywateli Białorusi pochodzenia polskiego zostały uwzględnione całkowicie — powiedział.
Michaił Miasnikowicz wypowiedział się w poniedziałek w kwestii Karty Polaka; „Temat wymaga poważnego przestudiowania na poziomie eksperckim. Taka polityka stymuluje emigrację młodzieży, wysoko wykwalifikowanych specjalistów z Białorusi do Polski, a to nie powinno szkodzić interesom mojego kraju”, – powiedział.
W 2005 roku białoruskie władze nie zaakceptowały wyboru nowych władz ZPB, wyłonionych na zjeździe i doprowadziły do podziału Związku Polaków na dwie organizacje; marionetkową, lojalną wobec władz w Mińsku, która przejęła 16 Domów Polskich wybudowanych za środki pochodzące z polskiego budżetu, oraz niezależną, która musiała przejść do podziemia.
Kresy24.pl
9 komentarzy
SyøTroll
6 grudnia 2016 o 13:10Nadal nie nasi politycy nie rozumieją, że ZPB powinien budować pozytywny wizerunek Polaków i chronić polska kulturę na Białorusi, zamiast zwalczać białoruskie władze i ciągnąć Białoruś w stronę UE. I dlatego naciskają na zdalne sterowanie obywatelami Białorusi zrzeszonymi w ZPB przez Warszawę a nie Mińsk.
Istnieją tylko dwie opcje; jedna albo dwie organizacje, podczas gdy UE zależy jedynie żeby była przynajmniej jedna. A tyle jest, więc prawa mniejszości nie są łamane.
profesor
6 grudnia 2016 o 22:50…stary ZPB cały czas, jak Don Kichot, chce walczyć)))))
Tadeusz
6 grudnia 2016 o 15:49Prowładny ZPB w Mińsku jest kietrowany przez Białoruskie a może i rosyjskie KGB, dlatego chcą ich połączenia pod swoją kontrolą!
profesor
6 grudnia 2016 o 22:53Tadziu, durnoty tu powiadasz. Zapytaj u p. Ga…a, kto tworzył stare struktury, po co i dlaczego pod jego okiem.
józef III
6 grudnia 2016 o 20:33I trzeba to wreszcie zrobić ! Jeżeli ZPB – Borys jest tak mocny jak twierdzi, opanuje bez trudu organizację, odzyska Domy Polskie i oficjalny wpływ na polskie środowiska w RB. Trwanie w opozycyjnym letargu szkodzi wszystkim ! A zwłaszcza pracy polskiej na Białorusi.
profesor
6 grudnia 2016 o 22:55już to widzę, Józefie III ))))))))))))))))))))))))))))), aleś żartowniś
profesor
6 grudnia 2016 o 22:49i nie zadowoli, ale jest inne rozwiązanie
Jozef
7 grudnia 2016 o 07:40Już dawno nie ma co łączyć i tyle na ten temat.
profesor
7 grudnia 2016 o 11:08należy odbudować wizerunek, a tego nikt ze starych i obecnych „działaczy” zrobić nie jest w stanie, należy wymienić ludzi