Wojna na Ukrainie potrwa co najmniej dwa lata, nawet jeśli Stany Zjednoczone całkowicie przestaną wspierać Ukrainę po zwycięstwie wyborczym Donalda Trumpa. Pisze o tym CNN, powołując się na dane amerykańskiego wywiadu i opinie amerykańskich polityków.
Trump już wcześniej oświadczył, że pierwszego dnia po powrocie do Białego Domu zatrzyma wojnę na Ukrainie. Rzecznik Partii Demokratycznej Mike Quigley powiedział CNN, że można to zrozumieć jako plany Trumpa polegające na umożliwieniu Putinowi utrzymania terytorium, które już zdobył. Jednak niewielu wierzy, że pomysły Trumpa faktycznie zatrzymają wojnę.
„Bez względu na to, co stanie się w tym roku w amerykańskiej polityce, urzędnicy wywiadu USA i Zachodu uważają, że wojna Rosji na Ukrainie prawdopodobnie potrwa znacznie dłużej” – pisze CNN.
Szacunki dotyczące czasu trwania wojny są różne, ale „praktycznie wszyscy” eksperci szacują, że walki potrwają jeszcze co najmniej dwa lata. Prywatnie niektórzy urzędnicy amerykańscy i zachodni twierdzą, że walki mogą trwać przez kolejne pięć lat.
Dalsze wsparcie Zachodu dla Ukrainy ma kluczowe znaczenie dla kontynuowania przez nią obrony – twierdzą amerykańscy i zachodni urzędnicy. Przedstawiciele wywiadu USA nie uważają, że cięcia pomocy będą miały w najbliższej perspektywie poważny wpływ na walki na Ukrainie. Jednak w dłuższej perspektywie brak pomocy USA mógłby pozwolić Moskwie nabrać dynamiki poprzez zwiększenie własnej produkcji broni i skorzystanie ze wsparcia Iranu i Korei Północnej, twierdzą osoby posiadające wiedzę w tej kwestii.
Oczekuje się, że Ukraina spędzi ten rok na pracy nad wzmocnieniem swojej bazy przemysłowej w dziedzinie obronności i odbudową swoich sił w oczekiwaniu na sytuacje na froncie w 2025 r., powiedział amerykański urzędnik, który dodał, że na takiej strategii prawdopodobnie skoncentruje się również Rosja.
„Dlatego dalsze wsparcie Zachodu jest tak ważne, ponieważ w przyszłym roku zostanie zrobione wszystko, co zadecyduje o tym, jak będzie przebiegał rok 2025 i być może kolejne lata” – powiedział.
Amerykański urzędnik wojskowy z wojsk stacjonujących w Europie powiedział CNN, że Ukraina nie będzie w stanie ponownie podjąć próby przebicia się do Melitopola przez co najmniej dwa lata. Według urzędników amerykańskich i zachodnich żadna ze stron nie będzie w stanie osiągnąć w tym roku większego przełomu.
Obie strony są „zbyt wyczerpane pod względem żołnierzy i sprzętu, aby w 2024 r. można było spodziewać się znaczących postępów” – podało źródło.
Media uważają, że 2024 będzie rokiem strategicznej obrony Ukrainy bez prób znaczącej ofensywy. „Financial Times” zauważa, że jej zadaniem będzie utrzymanie linii obronnych i przeprowadzanie ataków powietrznych dalekiego zasięgu. Teoretycznie pozwoli to Ukrainie na „zwiększenie sił” w tym roku, aby w 2025 r. z dużymi szansami podjąć próbę ponownego rozpoczęcia kontrofensywy.
Tymczasem Rosja prowadzi potężną ofensywę na wschodzie, próbując zdobyć Awdijiwkę i ponosząc ciężkie straty. Jednakże, chociaż atak ten będzie kontynuowany, rosyjski Sztab Generalny prawdopodobnie planuje już latem kolejną dużą ofensywę.
Opr. TB, edition.cnn.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!