Centralna Komisja Wyborcza Białorusi twierdzi, że przez pierwsze dwa dni głosowania przedterminowego w wyborach prezydenckich (wtorek – środa), zagłosowało 12,75% uprawnionych. Tymczasem niezależni obserwatorzy skupieni w inicjatywach tj; „Prawo wyboru” czy „Uczciwi ludzie”, alarmują o masowych fałszerstwach i zawyżaniu frekwencji.
Z oficjalnego komunikatu Centralnej Komisji Wyborczej wynika, że głosowanie przedterminowe cieszy się sporym zainteresowaniem, bo od wtorku zagłosowało 12,75 procent uprawnionych wyborców.
Najwyższą frekwencję odnotowano rzekomo w obwodzie homelskim – 16,44%, w obwodzie mohylewskim – 14,61%, w obwodzie mińskim – 12,61%, w obwodzie witebskim – 12,16%, w Mińsku- 11,73%, w obwodzie brzeskim – 11,26%, grodzieńskim – 10,01%. Pierwszego dnia frekwencja wyniosła 4,98%, a w środę – 7,77%. W poprzednich wyborach prezydenckich w 2015 roku przedterminowo zagłosowało 36,05%.
Tymczasem media niezależne informują o licznych przypadkach zawyżania frekwencji i uniemożliwiania pracy niezależnym obserwatorom, Ci ostatni nie są wpuszczani do lokali wyborczych, liczą wyborców przed wejściem do budynków. Dane z oficjalnych protokołów publikowanych przez komisje wyborcze porównują z liczenia ludzi wchodzących do lokali wyborczych, i swoje obserwacje publikują w mediach społecznościowych.
W środę Centrum Praw Człowieka Viasna poinformowało, że milicja zatrzymała Ilję Szapatkowskiego – jednego z liderów ruchu „Uczciwi ludzie”, obserwującego wybory prezydenckie.
Głosowanie przedterminowe, choć od lat krytykowane przez Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka (ODIHR) OBWE i białoruską opozycję, nadal pozostaje ważnym narzędziem w w rękach systemu władzy. Niepokój budzi brak możliwości obserwowania procesu głosowania. Opozycja alarmuje, że newralgicznym momentem jest noc, kiedy przy urnach pozostają jedynie pozostający na usługach władzy milicjanci, to wówczas dochodzi do dorzucania głosów do urn.
Niezależne organizacje praw człowieka przypominają, że udział w wyborach jest dobrowolny, co zapewnia art.65 konstytucji RB. Przypominają też, że przymus – czy to fizyczny czy psychologiczny – jest karalny. Zachęcają, by przeciwstawiać się tej sprawnie funkcjonującej machinie i zgłaszać przypadki łamania prawa.
oprac. ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!