CIA ostrzega Ukrainę przed „napiętą sytuacją” i „gotowością” Putina do negocjacji
Dyrektor CIA William Burns wątpi, czy Putin jest gotowy do poważnych negocjacji. Co więcej, jest przekonany, że wkrótce Zachód zmęczy się wojną i pomoże Ukrainie.
Wczoraj, 2 lutego, dyrektor CIA przemawiał na Georgetown University (USA) i odpowiadał na pytania prasy, min. dotyczące sytuacji na Ukrainie, informuje na swoim Twitterze dziennikarka CBS Olivia Gazis.
Burns przyznał, że w styczniu był na Ukrainie i spędził tam 30 godzin, z czego 6 w schronie przeciwlotniczym. Tego dnia najeźdźcy zaatakowali Kijów z pomocą irańskich dronów kamikadze. Burns wyraził zaniepokojenie zacieśnieniem stosunków irańsko-rosyjskich.
Dyrektor CIA spotkał się aw Kijowie z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, poinformował, że według oceny Centralnej Agencji Wywiadowczej, następne sześć miesięcy będzie „krytyczne dla Ukrainy” na froncie.
Burns skomentował także zacieśnianie partnerstwa między Moskwą a Pekinem. Zauważył, że w Chinach dziwią się słabości armii rosyjskiej, ale mimo to nadal budują relacje z Moskwą. Jak powiedział, prezydent Chin Xi Jinping został „nieco otrzeźwiony” rosyjską inwazją militarną na terytorium ukraińskie, ale jednocześnie „błędem byłoby niedocenianie zaangażowania tych krajów w partnerstwo”.
Podczas wizyty w Kijowie Burns poinformował Ukrainę o kolejnych krokach Putina w sprawie Ukrainy.
Jednocześnie analitycy ISW twierdzą, że Putin po raz kolejny przecenia swoją armię, gdy mówi o swojej gotowości do rozpoczęcia nowej ofensywy na dużą skalę przeciwko Ukrainie.
Jak podaje radio RMF.FM, powołując się na szwajcarski dziennik Neue Zürcher Zeitung, że w połowie stycznia tego roku Waszyngton polecił szefowi CIA Williamowi Burnsowi, by wysondował w Rosji i na Ukrainie gotowość do negocjacji pokojowych. Według ustaleń gazety, propozycja Pentagonu miała być następująca: „pokój za ziemię”. Chodziłoby o rezygnację przez rząd w Kijowie z około 20 proc. terytorium ukraińskiego. Obie strony konfliktu miały odmówić Amerykanom. Przedstawiciele Kremla mieli oznajmić, że nie będą się decydować na „półśrodki”, ponieważ i tak wygrają wojnę. Natomiast Ukraińcy nie zamierzają na obecnym etapie agresji prowadzić żadnych rozmów o podziale terytorium państwowego.
ba/rmf.fm/ dialog.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!