Krytyk Putina, rosyjski opozycjonista Michaił Chodorkowski w rozmowie z portalem Politico mówi, że Europa szkodzi swoim własnym finansom, podczas gdy powinna skierować gotówkę w broń dla Kijowa.
Michaił Chodorkowski oskarżył UE o popełnianie kardynalnego błędu z sankcjami naftowymi wobec Moskwy, które zamiast uszczuplać zaplecze wojenne Kremla, podkopują gospodarczo blok państw członkowskich.
Były najbogatszy człowiek Rosji uważa, że UE powinna była zabezpieczyć alternatywne dostawy przed wprowadzeniem embarga lub powinna była rozważyć całkowicie inne podejście, takie jak nałożenie ceł na rosyjską energię zamiast narzucania całkowitego zakazu.
Rozmówca Politico przekonywał, że na skutek wprowadzenia ograniczeń Europa jest teraz mniej zdolna do przeznaczania pieniędzy na zakup broni dla Ukrainy.
„W tej chwili sankcje energetyczne krzywdzą Europę, a nie Rosję” – powiedział opozycjonista. „Mój punkt widzenia był i pozostaje taki sam – co wy u licha robicie?”, mówi były szef giganta naftowego Jukos, który po tym, jak został zdeklarowanym krytykiem Kremla, spędził 10 lat w więzieniu pod zarzutami, które powszechnie uważano za sfingowane.
„Problem polega na tym, że obecni zachodni politycy nigdy nie negocjowali z gangsterem” – powiedział, odnosząc się do prezydenta Rosji Władimira Putina. „Można zacząć z nim negocjować tylko wtedy, gdy czuje, że jest na słabszej pozycji”.
Były rosyjski oligarcha mówi, że wielu analityków przekonywało, że nałożenie ceł przez UE byłoby mądrym posunięciem, ponieważ przekierowanie dostaw ropy do innych krajów przy istniejącej infrastrukturze stanowiłoby dla Moskwy problem. Rosyjskie spółki energetyczne musiałyby wziąć na siebie wyższe koszty eksportu do Europy, zmniejszając swoje marże i ostatecznie tnąc budżet wojskowy Moskwy – czytamy na łamach portalu.
Chodorkowski wskazuje, że Europa powinna była podjąć bardziej skoordynowane wysiłki w celu znalezienia alternatywnych źródeł dostaw ropy i gazu na długo przed nałożeniem sankcji. Zamiast tego kraje UE musiały zastąpić rosyjskie dostawy energii pospiesznymi negocjacjami kontraktów.
„Byłem zdumiony, gdy odkryłem, że nie było porozumienia w sprawie jakichkolwiek alternatywnych dostaw, i wtedy [teraz] wprowadzacie sankcje?” – dziwi się Chodorkowski.
ba za politico.eu
1 komentarz
Bruno.projekt222
22 czerwca 2022 o 18:07Niestety ma Racje. Najpierw pomyslec, potem dzialac. Mam wrazenie, ze u politychnych Elit Ukrainy i rowniez Polski, Bezpieczniki wypalily.