26 kwietnia, po raz pierwszy od rozpoczęcia wojny na pełną skalę, chiński przywódca Xi Jinping zadzwonił do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
„Ta rozmowa jest dowodem na to, że Pekin wierzy w przyszłe ukraińskie zwycięstwo” – przekonuje. Alfred Koch, były wysoki urzędnik reżimu dyktatora Putina, a obecnie jego ostry krytyk.
Koch zwrócił uwagę na fakt, że Si po swojej głośnej wizycie w Moskwie czekał miesiąc, zanim skontaktował się z Zełenskim. I to pomimo tego, że Kijów publicznie wzywał do rozmowy. Coś jednak zmusiło chińskiego przywódcę, by zadzwonić do ukraińskiego lidera właśnie teraz. A tym „czymś” jest najprawdopodobniej przyszły wielki kontratak Sił Zbrojnych Ukrainy, pisze na swoim blogu w Telegramie.
Koch odrzuca spekulacje, że Xi mógł próbować odwieść ukraińskiego przywódcę od zbliżającej się operacji wojskowej. „Nic już nie można zmienić. Stopień gotowości do ofensywy … nie sugeruje, że zostanie ona odwołana. Chyba że sam Putin wycofa się z Ukrainy” – wyjaśnił były urzędnik.
Jego zdaniem Xi zrozumiał, że Rosja jest na skraju militarnej porażki i nawiązuje dialog z Kijowem, prawdopodobnym zwycięzcą tej wojny. Z tego samego powodu, uważa Koh, Pekin nie udzieli Rosji poważnej pomocy wojskowej. Pomaganie przegranemu to największa głupota, której Chińczycy nigdy nie zrobią. Koch uważa, że Xi zadzwonił do Zełenskiego, ponieważ otrzymał od swoich ekspertów wojskowych raport o tym, „na czyją stronę przechyla się szala” w tej wojnie.
„To wyjaśnia miesięczną pauzę, jaką Xi Jinping zrobił przed wykonaniem telefonu: miesiąc temu kontury ukraińskiego zwycięstwa nie były jeszcze tak wyraźnie widoczne jak teraz… Xi Jinping wierzył w ukraińskie zwycięstwo” – stwierdził ekspert.
oprac. ba za Dialog
3 komentarzy
Marek
28 kwietnia 2023 o 14:00Chiny naraziły by się na poważne sankcje jezeli ingerowały by wojskowo w pomoc Rosji. Co nie oznacza ze wygrana Ukrainy jest przesadzona i na razie nic na tonie wskazuje. Dopiero za 2 miesiace zobaczymy jak sytuacja bedzie wygladac i dopiero wtedy zobaczymy na co stac Rosje.
qwe
28 kwietnia 2023 o 14:12chiny maja problem, ewentualne zachodnie sankcje sprowadza ich do ery kamienia lupanego w ciagu kilku lat.
Grzegorz
30 kwietnia 2023 o 20:58Teraz Chiny powinny oficjalnie dozbroić Ukrainę.Upieką dwie pieczenie na jednym ogniu.Po pierwsze, poprawią sobie wizerunek na świecie.Po drugie, osłabią Rosję, a słaba Rosja szybciej się zwasalizuje , albo wręcz da się rozgrabić. Prawda jest taka , że Rosja pociągnie na dno każdego , kto będzie jej sojusznikiem. Polecam do obejrzenia, Niewzorow, kanał Andromeda , youtube.com