Kolumna chińskich czołgów, wojskowych jeepów i ciężarówek wjechała w poniedziałek do Krasnojarska na Syberii budząc dezorientację i niepokój wśród mieszkańców. Kolumnę z oznakowaniami i flagami chińskiej armii widziano m.in. na moście kolejowym „777” na wjeździe do miasta. Czyżby chińska inwazja?
Spokojnie. To jeszcze nie inwazja – chińskie czołgi wracały jedynie do kraju z ćwiczeń wojskowych w Rosji. Ale dla rosyjskich mieszkańców syberyjskiego miasta taki widok był zupełnie nieoczekiwany i pewnie u niejednego wzbudził nieprzyjemny dreszcz.
Zdjęcia wojskowego transportu chińskiego zamieścił na Twitterze rzecznik władz Krasnojarska Borys Małyszew.
Kresy24.pl
3 komentarzy
maro
24 sierpnia 2015 o 10:53maja sie czego obawiac ruska swolocz,jeszcze troche i bedzie granica polsko-chinska:)))
lew
24 sierpnia 2015 o 22:30A ty z choinki się urwałeś, nie słyszałeś , że obecna Polska Armia się nadaje tylko na defiladę.
Syøtroll
26 sierpnia 2015 o 19:34Raczej chińsko-niemiecka, jak dobrze pójdzie; jak pójdzie gorzej to chińsko-brytyjska, na kanale La Manche. :((