Czy 3 września Prezydent RP Andrzej Duda weźmie udział w chińskich uroczystościach 70. rocznicy zakończenia II wojny światowej? Informację o zaproszeniu chińskiego MSZ dla głowy państwa przekazał mediom przebywający z oficjalną wizytą w Pekinie szef polskiej dyplomacji Grzegorz Schetyna.
Chiny jako koniec II wojny światowej przyjmują termin po podpisaniu przez Japonię aktu bezwarunkowej kapitulacji 2 września 1945 roku. Chiński MSZ zaprosił na defiladę szefów „głównych krajów”, które brały udział w drugiej wojnie światowej – podał za Polską Agencją Prasową onet.pl.
Zaproszenie przyjął już Władimir Putin. Tymczasem według „Financial Timesa” zachodni przywódcy i dyplomaci mają do podjęcia bardzo trudną decyzję. Zależy im na dobrych stosunkach z Chinami, ale obawiają się, że przyjęcie zaproszenia na wojskową paradę zwycięstwa w Pekinie zostanie odebrane jako poparcie dla Chin w ich sporze z Japonią.
Grzegorz Schetyna „niezwłocznie” po swoim powrocie z Kraju Środka ma przekazać zaproszenie prezydentowi elektowi. Jak stwierdził, „Chinom bardzo zależy na polskiej obecności”.
Kresy24.pl/wPolityce.pl, onet.pl/PAP
4 komentarzy
Kocur
18 czerwca 2015 o 08:51Żeby tylko w majtasy (putol) nie narobił z tej radości ;))
zed
18 czerwca 2015 o 08:59Powinni jechać. Nie muszą z Putinem na śniadaniu siedzieć przy jednym stole. Chyba że chcą.
maciek
18 czerwca 2015 o 15:03Z Chinami można się układać. To wiarygodny partner.
tagore
20 czerwca 2015 o 10:16Warto było by poznać miejsce Polski w „Chińskim” mirze trochę wcześniej zanim usadowią się w Polsce solidniej.