Były premier z ekipy Wiktora Janukowycza – Mykoła Azarow ogłosił w poniedziałek z Rosji, że utworzył tam Komitet Ocalenia Ukrainy. Z moskiewskiego hotelu „Ukraina” wezwał Ukraińców, aby w „pokojowym proteście” domagali się odejścia „zbrodniczego reżimu z Kijowa”.
„Sami nie odejdą. Naród powinien wziąć władzę w swoje ręce. (…) Powinniśmy domagać się przedterminowych wyborów: prezydenckich, parlamentarnych i regionalnych. Ukraina potrzebuje odnowy” – apelował Azarow.
Nie ujawnił wszystkich nazwisk członków „Komitetu Ocalenia”. Argumentował, że wielu z nich przebywa obecnie na terytorium Ukrainy, a ich nazwiska nie zostaną podane do publicznej wiadomości ze względów bezpieczeństwa.
Ujawnił natomiast, że odbuduje „przyjazne, rzeczowe i partnerskie stosunki z Rosją i innymi sąsiadami” i „wypędzi z rządu wszystkich cudzoziemców”, ponieważ „ich obecność jest policzkiem i poniżeniem dla każdego Ukraińca”.
Na konferencji prasowej zorganizowanej w moskiewskim hotelu siedział u boku Azarowa były deputowany Partii Regionów Wiktora Janukowycza – Wołodymyr Olijnyk, ktory został przedstawiony jako kandydat na „alternatywnego prezydenta”, oraz liczni dziennikarze rosyjskich mediów (sama tylko ekipa stacji telewizyjnej RT (przedtem Russia Today) przysłała aż cztery wozy transmisyjne.
Mykoła Azarow, który chce ocalić Ukrainę, był premierem za prezydentury Wiktora Janukowycza w latach 2010-2014. Po obaleniu Janukowycza w lutym 2014 r. uciekł do Rosji. Na Ukrainie toczy się przeciwko niemu śledztwo. Jest ścigany międzynarodowym listem gończym.
Kresy24.pl
4 komentarzy
Bodwos
4 sierpnia 2015 o 09:57Mordor to bandyckie, potworne państwo, które jak rak rozlewa się po naszym kontynencie.
Mam nadzieję,że spotka Mordorczyków to, co fundują od stulecia innym narodom.
Na pohybel Putlerowcom !
tagore
4 sierpnia 2015 o 15:07To chyba ostatni dzwonek zanim miś spręży się do uderzenia.
Vandal
4 sierpnia 2015 o 17:57komitet ocalenia ukrainu- to bardziej niebezpieczne niz zerwane rozmow w Kijowie, tego typu komitety zazwyczaj szly z armia radziecka „niosac wolnosc bratnim narodom”, wiemy czym to smierdzi!!!
iks
4 sierpnia 2015 o 20:41Czyli kwestia obalenia rządu i w to miejsce „wstawienia” jedynego słusznego………….plus jakieś „przyjacielskie” bataliony w jakichś bazach ot tak dla bezpieczeństwa :)))