Według danych ze wszystkich 199 okręgów wyborczych frekwencja w przedterminowych wyborach parlamentarnych wyniosła 49,84%.
Wyniki frekwencyjne w poszczególnych obwodach wyglądają następująco:
obwód winnicki – 51,03%,
obwód wołyński – 52,26%,
obwód dniepropietrowski – 51,18%,
obwód doniecki – 45,71%,
obwód żytomierski – 51,48%,
obwód zakarpacki – 41,16%,
obwód zaporoski – 50,82%,
obwód iwano-frankowski – 48,04%,
obwód kijowski – 50,30%,
obwód kirowogradzki – 49,40%,
obwód ługański – 49,23%,
obwód lwowski – 53,42%,
obwód nikołajewski – 47,09%,
obwód odeski – 46,97%,
obwód połtawski – 54,10%,
obwód rówieński – 48,02%,
obwód sumski – 52,24%,
obwód tarnopolski – 54,21%,
obwód charkowski – 50,43%,
obwód chersoński – 43,93%,
obwód chmielnicki – 53,17%,
obwód czerkaski – 51,53%,
obwód czerniowiecki – 42,06%,
obwód czernichowski – 54,80%,
Kijów – 48,97%.
Według Jewgienija Radczenki, zastępcy przewodniczącego Centralnej Komisji Wyborczej Ukrainy, frekwencja poniżej 50% jest dla Ukrainy niezwykle niska. Uważa on, że wpływ na to miał okres letni i fakt, że kampania wyborcza i wybory odbyły się w trybie przyspieszonym.
– Naszym zdaniem jest to duża zmiana. Na przykład w przedterminowych wyborach w 2014 r. frekwencja wyniosła 52%, a w wyborach w 2012 r. 57%. Oznacza to, że światowy trend spadku frekwencji wyborczej dotarł również na Ukrainę – stwierdził. Według komunikatu Centralnej Komisji Wyborczej Ukrainy, podczas wyborów nie doszło do żadnych incydentów, które podważałyby ich wyniki.
Opr. TB, https://www.rbc.ua/
fot. UNIAN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!