9 sierpnia na Białorusi dobiegła końca kampania prezydencka. Stojąca na czele Centralnej Komisji Wyborczej Lidia Jermoszyna po raz kolejny sfałszowała wyniki wyborów, ale tym razem Białorusini nie chcą ich zaakceptować, powiedzieli STOP.
Białorusini nie mają wątpliwości, że to ich kandydatka Swietłana Tichanowska jest zwyciężczynią tych wyborów, dlatego tłumnie wychodzą świętować zwycięstwo na ulice swoich miast.
Przypomnijmy, niezależne sondaże exit pool przeprowadzone na próbie ponad 85. ooo respondentów, wskazują na zwycięstwo kandydatki na prezydenta Swietłany Tichanowskiej, która wygrała z wynikiem 72,1%, Łukaszenka zyskał zaledwie 13,7%.
Na ulicach słychać radosne okrzyki, kierowcy trąbią klaksonami, a ludzie skandują „Niech żyje Białoruś”, „Odejdź, odejdź!”.
Mińsk
❗️Police truck hitting a protester in Minsk at speed pic.twitter.com/mVChTwLeP1
— Tadeusz Giczan (@TadeuszGiczan) August 9, 2020
Mołodeczno
Żłobin
Pińsk
Brześć
W Mińsku, gdzie skierowano siły milicyjne z całej chyba Białorusi, dochodzi do strać z milicją i OMON-em. Radio Svaboda donosi, że podobna sytuacja panuje w Grodnie i Brześciu. Kanał Telegram NEXTA poinformował, że przed północą w Mińsku protestujący zaczęli budować barykady ze śmietników.
Happening Now…
OMG this is the capital of #Belarus?
Continuous explosions in #Minsk #RevolutionNow
video: Nexta pic.twitter.com/M2P32mVaGo— Tim White (@TWMCLtd) August 9, 2020
Swietłagorsk
Nowopołock
2 komentarzy
Stary Olsa
10 sierpnia 2020 o 04:36Białoruś to nasz bratni słowiański kraj,chodźcie do nas!Do Europy!
Antoni Kosiba
10 sierpnia 2020 o 22:56Chyba jednak bardziej zachodnia jej cześć, nieprawdaż?