W 2023 roku wojska rosyjskie zaczęły otrzymywać pierwsze partie północnokoreańskiej amunicji aryleryjskiej. Czerwcowa wizyta Putina w Pjongjangu jeszcze bardziej rozszerzyła współpracę między tymi krajami. Ekspert wojskowy Ołeksandr Kowałenko w komentarzu dla Oboz.ua przeanalizował, jakie inne uzbrojenie KRLD mogłaby zapewnić rosyjskim okupantom.
Jak zauważa Kowałenko, kompleks wojskowo-przemysłowy KRLD to struktura, której produkcja opiera się na konstrukcjach z okresu sowieckiego. Nacisk położony jest na ilość, a nie na jakość.
„Odnosi się wrażenie, że północnokoreańskie produkty w ogóle nie przechodzą etapu kontroli technicznej i podczas ich tworzenia nie przestrzega się procesów technologicznych zapewniających jakość i niezawodność, ale tych produktów jest bardzo dużo” – zauważa ekspert.
Jak zauważa Kowałenko, armia Korei Północnej ma około 2 tys. radzieckich czołgów T-54/55 oraz ponad 2 tys. T-62 w różnych modyfikacjach.
Jednocześnie w kwestiach budowy czołgów, która w KRLD jest procesem niekończącej się modernizacji T-62, północnokoreańscy specjaliści znacznie wyprzedzają Rosjan. Na przykład na czołgach wersji M-2020, które otrzymały wzmocnioną ochronę kabiny załogi na wieży i panele reaktywne. Dodatkowo wieża pokryta jest aktywnym kompleksem ochronnym, który dokładnie chroni przed ostrzałem z RPG-7.
„Wcale bym się nie zdziwił, gdybyśmy w przyszłości zobaczyli ten czołg na terytorium Ukrainy – przynajmniej w celu przetestowania go w rzeczywistych działaniach bojowych” – zauważa ekspert.
Korea Północna jest uzbrojona w aż 3,5 tys. kołowych i gąsienicowych bojowych pojazdów opancerzonych. Powstały głównie na bazie BTR-60 i BTR-80, a także MT-LB. Oznacza to, że Rosjanie nie będą mieli specjalnych problemów z opanowaniem tej technologii. Jednocześnie rosyjskie siły okupacyjne mają obecnie najbardziej dotkliwy niedobór wozów opancerzonych. Jeszcze ostrzejszy i bardziej krytyczny niż w przypadku czołgów.
KRLD posiada rozbudowaną linię artylerii lufowej kalibru 152 mm i 122 mm, której Rosjanie pilnie potrzebują, 122-mm wyrzutnie rakiet krótkiego zasięgu – odpowiedniki BM-21 „Grad” i ponad 10 tysięcy moździerzy 120 mm, 82 mm itp.
Jednocześnie, jak zauważa ekspert, Putin z pewnością poprosi Kim Dzong-una o artylerię armatnią i rakietową. Ale przede wszystkim otrzyma moździerze, które zdaniem Kowałenki są po prostu niezastąpione do wspierania grup szturmowych i ataków „mięsnej fali”.
„Będzie to dla nas bardzo duży problem, jeśli siły obrony przeciwrakietowej zostaną wzmocnione tymi narzędziami i tak się stanie, ponieważ w dostawach przekazywanych do Rosji z KRLD największy udział miały miny do moździerzy – szacuje się, że nawet do dwóch milionów” – zauważa ekspert.
Niewykluczone też, że Rosja może sobie zażyczyć 107-mm moździerze rakietowe „Ture-63, którego KRLD, według otwartych danych, ma co najmniej 4 tys.
Jednocześnie Kowałenko zauważa, że nie należy przeceniać północnokoreańskiego kompleksu wojskowo-przemysłowego. Kim Dzong-un obawia się wojny ze wszystkimi jednocześnie, dlatego nie przekaże Rosji takiej ilości sprzętu, która osłabiłaby zdolność obronną jego armii.
„Ale nawet jeśli wyobrazimy sobie, że dla każdej kategorii kilkaset jednostek sprzętu zostanie przekazanych Rosji (a na niektórych pozycjach może to być tysiąc lub więcej), to wystarczy, aby zrekompensować utratę sprzętu wojskowego w ciągu 3- 4 miesięcy” – zauważa ekspert.
Przypomnijmy, Putin niedawno odwiedził KRLD, gdzie spotkał się z Kim Dzong-unem. Po spotkaniu Putin powiedział, że Moskwa może przekazać Korei Północnej broń precyzyjną w odpowiedzi na zwiększone wsparcie militarne dla Ukrainy ze strony krajów zachodnich.
Według Ihora Semiwołosa, dyrektora Centrum Studiów Bliskowschodnich, wizyta rosyjskiego władcy w Korei Północnej może być odpowiedzią na „pilną prośbę” północnokoreańskiego przywódcy Kim Dzong-una w zamian za dostawę broni do Moskwy .
Jednocześnie Korea Południowa oświadczyła, że Seul może znieść wszelkie ograniczenia w pomocy dla Ukrainy, jeśli Rosja przekaże KRLD broń precyzyjną.
Opr. TB, war.obozrevatel.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!