Były szpieg KGB: W USA wiedzą, gdzie jest Putin i jego bunkier. Rozumieją to także rosyjscy generałowie.
Były szpieg KGB i były współpracownik prezydenta Rosji Władimira Putina Jurij Szwiec uważa, że amerykańskie agencje wywiadowcze znają miejsce pobytu gospodarza Kremla. Wyraził tę opinię w rozmowie z redaktorką naczelnym portalu gordonua.com, Alesią Batzman.
„Jeśli ci mędrcy na Kremlu myślą, że są najbardziej przebiegli, a ich miejsce pobytu w danym momencie jest nieznane, to są w głębokim błędzie. Myślę, że generał [Walerij] Gierasimow, szef Sztabu Generalnego [Sił Zbrojnych Rosji], bardzo dobrze to rozumie” – powiedział Szwiec.
Batzman doprecyzowaała: „Czyli Amerykanie wiedzą dokładnie, gdzie w tej chwili jest Putin, gdzie jest jego bunkier?”.
„Jestem przekonany, że wiedzą” – odpowiedział były kagebista.
Jurij Szwiec pytany, czy zgadza się z opinią innych analityków, którzy twierdzą, że Putin może użyć wobec Polski broni atomowej, podkreśla, że władca Kremla nie zrobi tego bo jest tchórzem bojącym się nawet własnych współpracowników. Zestawia go z prezydentem USA Joe Bidenem, który podczas pobytu w Polsce spotkał się z uchodźcami, zasiadł do stołu z amerykańskimi żołnierzami, itp.
Według zbiegłego do USA b. oficera KGB, sam fakt wydania rozkazu użycia broni jądrowej oznaczałby dla Putina wyrok śmierci, poniesionej z rąk generałów, którzy posiadają instynkt samozachowawczy, mają świadomość, że naciśniecie guzika jądrowego oznacza koniec Rosji, ich rodzin i ich samych.
„15 minut po użyciu broni jądrowej USA zbombardują Putina na Kremlu. Amerykańskie okręty podwodne są już blisko, to wiem na pewno”, powiedział Szwiec
oprac. ba za YouTube
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!