Rosyjski opozycjonista, założyciel Fundacji Walki z Korupcją został porównany do premiera Armenii Nikola Pasziniana przez byłego prezydenta Republiki Armenii Roberta Koczariana, który uważa, że obu polityków łączy prawie wszystko.
– Jest wiele wspólnego: brak doświadczenia i zuchwalstwo, i jeszcze talent manipulowania ludźmi. To właściwie talent – ludzie, którzy potrafią stworzyć chaos i czują się wystarczająco komfortowo w tej sytuacji – powiedział Koczarian w wywiadzie dla „Sputnik Armenia”.
Według niego pojawienie się takich ludzi dowodzi o istnieniu antysystemowych nurtów w polityce, napędzanych przez Internet i sieci społecznościowe, co, jego zdaniem: wszystko to jest sprzeczne z myśleniem państwowym.
Przypomnijmy, że Robert Koczarian był prezydentem Republiki Armenii w latach 1998-2008. Wcześniej, był pierwszym prezydentem nieuznawanej Republiki Górskiego Karabachu (1994-1996). W 2018 roku Koczarian został aresztowany pod zarzutem złamania konstytucji, gdy w marcu 2008 roku w reakcji na masowe protesty po ogłoszeniu wyników w wyborach prezydenckich wprowadził stan wyjątkowy. Na skutek użycia siły przez siły bezpieczeństwa zginęło wtedy 10 osób. Postawiono wtenczas zarzuty za zaangażowanie się w protesty wielu politykom, w tym również Paszinianowi.
Oprac. DJK, ru.armeniasputnik.am, euroactiv.pl
Fot. Wikimedia Commons, CC
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!