Były minister kultury i były ambasador Białorusi w Warszawie, a obecnie członek prezydium opozycyjnej białoruskiej Rady Koordynacyjnej Paweł Łatuszka napisał na swoim kanale w aplikacji Telegram, że w najbliższych dniach ze służby dyplomatycznej Republiki Białoruś zostanie zwolnionych 30 białoruskich dyplomatów, w tym ambasadorzy RB w Hiszpanii, na Łotwie i Słowacji.
Według byłego białoruskiego dyplomaty, zwolnieni zostaną pracownicy centrali MSZ a także misji zagranicznych Białorusi w ramach Unii Europejskiej, na Łotwie, w Polsce, Indiach, Zjednoczonych Emiratach Arabskich i innych krajów.
Paweł Łatuszka napisał, że zwolnienia dotkną nawet jedynego dyplomatę, który mówi w MSZ Białorusi po indonezyjsku, młodych białoruskich dyplomatów, absolwentów MGIMO.
Powodem zwolnienia są wpisy zamieszczane przez pracowników MSZ na prywatnych kontach w sieciach społecznościowych, dotyczące ich stanowiska ws. fałszowaniem wyborów i aktów przemocy wobec pokojowych demonstrantów dokonywanych przez funkcjonariuszy milicji i OMON-u w czasie zamieszek.
„Dziękuję Wam drodzy koledzy, za wasze obywatelskie stanowisko! To właściwie „czystki” korpusu dyplomatycznego Białorusi. Po fiasku polityki zagranicznej Białorusi upadła służba dyplomatyczna. Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie jest już lojalne wobec ustępującego rządu!” – napisał Łatuszka.
oprac. ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!