„Senat RP postuluje, aby Sejm ustanowił dzień 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP” – głosi uchwała upamiętniająca ofiary Rzezi Wołyńskiej, przyjęta przez Senat wczoraj wieczorem. Jej przyjęciu zdecydowanie sprzeciwiali się przedstawiciele opozycji, przede wszystkim PO.
60 senatorów opowiedziało się za przyjęciem uchwały w sprawie potępienia sprawców zbrodni, dokonanej na ludności polskiej na Wołyniu w latach 1943-44, 23 było przeciwnych, jeden senator wstrzymał się od głosowania.
Senatorowie przyjęli uchwałę na podstawie projektu klubu PiS. W jej tekście znalazł się postulat, by „Sejm ustanowił dzień 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP”.
„Senat Rzeczypospolitej Polskiej oddaje hołd obywatelom II RP bestialsko pomordowanym przez ukraińskich nacjonalistów” – czytamy w uchwale.
Senat wyraża też „najwyższe uznanie samoobronom kresowym, żołnierzom Armii Krajowej, Batalionów Chłopskich i innych organizacji niepodległościowych, podejmującym heroiczną walkę w obronie ofiar”.
„Ofiary zbrodni popełnionych w latach 40. przez ukraińskich nacjonalistów do tej pory nie zostały w sposób należyty upamiętnione, a masowe mordy nie zostały nazwane zgodnie z prawdą historyczną ludobójstwem” – głosi uchwała.
W uchwale wyrażono też „szacunek i wdzięczność tym Ukraińcom, którzy narażając własne życie, ratowali Polaków”.
Senat wyraził w uchwale „szacunek dla Kresowian i ich potomków oraz ludzi dobrej woli, którzy od dziesiątków lat domagają się prawdy o ludobójstwie i troszczą się o pamięć o ofiarach, kierując się mottem Nie o zemstę, lecz o pamięć wołają ofiary„.
Przeciwko uchwaleniu dokumentu wystąpiła opozycja. „Następuje proces normalizacji stosunków Polska-Ukraina. Temu służyło Euro2012, wizyty prezydentów, w tym wizyta prezydenta Andrzeja Dudy na Ukrainie. W piątek ma miejsce szczyt NATO, a wraz z tym szczytem spotkanie NATO-Ukraina. To sygnał, że w Polsce ma miejsce obrona suwerenności Ukrainy” – argumentował Jan Rulewski (PO).
Zdaniem polityków opozycji uchwała „szkodzi stosunkom Polska-Ukraina”. Według senatora Bogdana Klicha (PO), Rosja tylko czeka aż ponownie między Polską i Ukrainą pojawi się szczelina, by wejść w to miejsce. – „Nie ma bezpiecznej Polski bez niezależnej Ukrainy” – mówił Klich.
„Uchwała prowadzi do odezwania się różnych szaleństw i głębi nacjonalizmu. (…) Nie powinniśmy jej przyjmować” – oświadczył Wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz (PO)Borusewicz.
Masowe zbrodnie popełnione w latach 1943-44 przez OUN i UPA na ludności polskiej na Wołyniu, w Galicji Wschodniej i terenach południowo-wschodnich województw II RP określane są mianem rzezi wołyńskiej. Kulminacja zbrodni nastąpiła 11 lipca 1943 r., gdy oddziały UPA zaatakowały około 150 polskich miejscowości. Dla polskich historyków rzeź wołyńska była ludobójczą czystką etniczną, w której zginęło ponad 100 tys. osób. Są też szacunki mówiące o 120-130 tys. ofiar. Dla badaczy z Ukrainy zbrodnie były konsekwencją wojny Armii Krajowej z UPA, w której wzięła udział ludność cywilna.
Kresy24.pl/dzieje.pl (PAP)
29 komentarzy
Qwerty
8 lipca 2016 o 11:48Ja to myślę, że to gloryfikacja UPA szkodzi stosunkom z waznym sąsiadem jakim jest Ukraina.
Frodo
9 lipca 2016 o 01:57Nasze bezpieczeństwo jest nierozerwalnie związane z suwerennością Ukrainy i wzmocnieniem jej potencjału gospodarczego i militarnego i na tym powinniśmy się koncentrować plus wzmacianie demokracji (jako przeciwieństwa państwa Rosyjskiego), pytanie czy ten rząd jest zainteresowany demokracją bo z tego co czytam to żadna reforma czy ustawa nie przyczyniła się do wzmocnienia demokracji w Polsce, raczek mamy odwrót w kierunku Bolszewickim i to jest smutne i współczuje Ukrainie bo w tej chwili Ukraina jest skazana na pomoć ze strony Francji i Niemiec (Pomoc z Polski może być odczytana jako pomoc od rządów dyktatorskich, czy autorytarnych, a Ukraina jawnie się musi opowiedzieć po stronie demokracji a nie dyktatyry kolejnej, więc gratylacje dla Placzków co głosowali na PiS i myśleli o prawdziwej demokracji)
SyøTroll
8 lipca 2016 o 11:53No i co najważniejsze jest rozróżnienie pomiędzy Ukraińcami, a ukraińskimi nacjonalistami wtedy i obecnie. Szkoda, że PO woli bronić ukraińskich nacjonalistów (ówczesnych i obecnych), zamiast Ukraińców. Z narodem ukraińskim stosunki mogą w każdej chwili wrócić do normy, z OUN/UPA/ATO – nie, mimo że obecnie nie nas zwalczają.
Frodo
9 lipca 2016 o 01:46Syquś, najeżdzasz na PO bo prowadziła polityke nie w waszym interesie, PiS-u bronisz bo jest zgodna z waszą strategią (rozwalenie UE i NATO), napisz otwarcie, że wspieracie PiS w ramach zjazdu który Putinek sobie urządził jakiś czas temu przy okazji zjazdu partii antyeuropejskich i lovebolszewickich… PS. gdyby nie polityka PO to ani grosza nie byłoby na 500+, jednego dnia ta partia mówi o bankructwie kraju a nestępnego dnia uchwalają 500 + (inne niż zapowiadali) a w wyborach i Pani Szydło jedzie do U.S.A i opowiada o stabilności Polskiej gospodarki….
miki
8 lipca 2016 o 12:16Życzę Ukrainie wszystkiego najlepszego. Przede wszystkim uporania się z naszym współnym wrogiem-kacapią.Potem uporządkowania sytuacji w kraju i polepszenia jego sytuacji materialnej. Życzę tego ale jak widzę co się dzieje mam mieszane uczucia odnośnie realności tego wszystkiego. A widzę totalny chaos, ogólną beznadzieje wśród ludności, brak ideałów i czczenie morderców, rozkład tkanki władzy i tkanki urzędniczej narodu ukraińskiego jakże zbieżny z tym co było w przedrozbiorowej Rzeczypospolitej. A co do Polski to Polska nie może wyprzeć się walki o swoje ideały, o swoich rodaków , o prawdę historyczną. Jak słyszę że Polska musi być ostrożna i wspierać Ukrainę w tym ważkim momencie i nie robić rzeczy które mogą zabużyć nasze wzajemne relacje to ja się pytam czy to samo są ludzie to głoszący w stanie powiedzieć Ukraińcom. To oni są pod ścianą, mają wroga u bram, państwo w rozkładzie i jeden kraj obok który jest dość silny i który na każdym kroku ich wspiera, a nie robią nic co mogłoby prowadzić do wzajemnego wybaczenia. Morderców naszych rodaków gloryfikują, robią bohaterami, relatywizują że to nie było ludobójstwo ,a poza tym że to Polacy są też temu winni. Komu to ma bardziej zależeć się pytam??? A skoro Ukraińcom nie zależy to znaczy że nie rozumieją, że są nieszczerzy, że nie mają do nas szacunku. Więc róbmy swoje-głośmy prawdę, pielegnujmy swoją historię i swoich bohaterów, nie naginajmy tego bo nie należy, nie warto! Ukraina musi do tego dorosnąć ale domyślam się że to nie nastapi i państwo to upadnie i wówczas po jego wchłonięciu przyjdzie czas na edukację.
Frodo
9 lipca 2016 o 01:36Też życzę najlepszego naszym stosunkom bo wiem, że nasze relacje wprost przekładają się na obronność mojej ukochanej ojczyzny, tylko cóż ma począć kiedy konstytucja jak za targowicy zostałą olana. Najgorsze jest to, że też widzę brak ideałów, ale nie po stronie Ukraińskiej tylko Polskiej :-(…
Spartakus
10 lipca 2016 o 09:19Jakiej ojczyzny …? Rezunie czekoladowy…tchòrzu i dwulicowcu….jedyne wasze ideały to knuć w lasach jak na wioski najeżdżać…..
Jan
8 lipca 2016 o 12:28To brak prawdy i ogłupienie Ukraincow przez gloryfikacje OUN-UPA przez Poroszenke i jego rząd doprowadzi do „zepsucia” relacji miedzy RP a Ukraina.
To tak jakby obecnie A.Merkel zaczela budowac historie Niemiec od gloryfikacji SS,Gestapo a z A.Hitlera zrobila męczennika.
Warto tez przeczytać co Ukraincy zrobili/pobili polskich dziennikarzy i prof.na przejscu granicznym w Rawie Ruskiej.Gdzie ichniejsza milicja oraz straz graniczna wypiela d……gdy bito Polakow.
A chorzy na glowe z PiS-u p…………o przyjazni z ukrami.
Frodo
9 lipca 2016 o 01:29Da !!!, a Juszczenko i Kaczor je naprawi…
Michał Mieczysław
8 lipca 2016 o 12:34Hańba, ultradyplomatołstwo, uleganie głośnej kremlowsko-ormiańskiej 5tej kolumnie wbrew prawdzie historycznej o tym kto wyniszczył polskość na Kresach II RP (jak i całą II RP zresztą).
„Po owocach ich poznacie”.
ula
8 lipca 2016 o 13:44Zniknij czlowieku.
Ja nie wiem, czy wy naprawde myslicie, ze mozecie Polakow do swojej zaklamanej wersji zbrodni przekonac???
Polacy wiedza co Rosjanie im zrobili, i tylko z tego powodu nie zaczna kochac banderowcow, bo oni zrobili moze na mniejsza skale, ale nieporownywalnie bardziej brutalnie. I nie wiem ile bys pisal, ze jest inaczej, historia juz sie stala, jej nie zmienisz,. Pamieci ocalalych tez nie.
cherrish
8 lipca 2016 o 19:47Kto pozwala temu czemuś tu pisać?
Frodo
9 lipca 2016 o 01:27Polskość na kresach to padła w momencie paktu Ribentrow-Mołotow. Kuriozalne jest to, że ani Ukraińcy ani Polacy nic nie mieli do powiedzenia, bo to były terytoria okupowane i jak ci okupant zagrał i z kim trzymał na to ci pozwałal
Pafnucy
8 lipca 2016 o 12:38To nie polskie uchwały o Pamięci ofiar ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na polskiej ludności na Kresach szkodzą relacjom polsko ukraińskim. To uchwały i ustawy ukraińców o bohaterstwie morderców, zbrodniarzy i zwykłych bandytów. To ukraińskie działania fałszujące historię, relatywizujące fakty i negujące zbrodnie. Stosunkom polsko ukraińskim szkodzą pomniki stawiane na cześć ukraińskich kolaborantów III rzeszy. Nie chcę mieć nic wspólnego z ludźmi którzy nazywają bohaterami ludzi którzy przybijali dzieci gwoździami do stołu czy drzwi. Którzy z zabijania polskich dzieci z zrobili sobie sport („polowanie na laszątka”). To hańba że są „Polacy” którzy próbują upaińców bronić czy rozumieć. A wspieranie tego banderowskiego nowotworu to już narodowe samobójstwo. Zapytajcie Polaków z Podkarpacia co to za ludzie. Mogą do siebie pisać listy banderowcy z polskimi zaprzańcami i zwykłymi durniami. Nie będzie żadnego pojednania z UPAiną gdzie nazistowskie organizacje i zbrodniarze mają pomniki i ulice. Nie ma innej drogi do pojednania niż ta jaką przeszły razem Niemcy i Polska. Ale od upaińców wymaga to burzenia pomników upowskich bandytów które stawiają od 1992 roku i bezwzględnego potępienia ludobójstwa i zbrodniarzy.
Frodo
9 lipca 2016 o 01:24Pamiętaj o tym, że Polacy robili akcje odwetowe to raz, po drugie to był okres bolszewizmu przeplatający się z upadkiem wydumanego państwa Hitlera i państwo Ukraińskie jako samodzielny podmiot nie istaniło, więc co ma historia do dzisiejszych okoliczności i relacji geopolitycznych
Wołyń1943
8 lipca 2016 o 13:57Brawo Senat! Nie cały polski parlamentarny świat sparszywiał! Jednak bestialstwo ukraińskie wymaga nie tylko okolicznościowej uchwały. To powinna być ustawa, uzupełniona o ustępy dotyczące karania za kłamstwo wołyńskie i upublicznianie banderowsko-upowskiej symboliki na obszarze Rzeczpospolitej!
Frodo
9 lipca 2016 o 01:19Szkoda, że to my sparszywieliśmy, począwszy od dnia wygrania nowej partii ideowościowej i antydemokratycznej
Spartakus
10 lipca 2016 o 09:22Przecież nawet Polakiem nie jesteś……
Kicia
8 lipca 2016 o 15:29Michał Mieczysław ty to się doucz a jak nie znasz historii to po prostu ZAMILCZ……
Piotr
8 lipca 2016 o 16:04Piękna uchwała upamiętniająca ofiary mordu po ponad 50 latach.
Zadać należy następujące pytanie:
1. Jakie korzyści zamierza z tej uchwały wyciągnąć Polska w polityce zagranicznej ?
2. Jakie korzyści będzie miała z tej uchwały Polska w polityce wewnętrznej ?
3. Jak to się będzie bilansowało za około 50 lat ?
Zbrodnię Wołyńską trzeba upamiętniać, ale nie wolno robić z tego polityki historycznej bo to się obróci przeciwko polskiej racji stanu. Za dużo tutaj złej polskiej krwi, złych polskich intencji.
Nawet o tak trudnych sprawach jak Wołyń trzeba rozmawiać d duchu miłości i pojednania.
Ukraina prędzej czy później przyjmie swoją i tak się zaszachujemy ku uciesze Kremla. Po Brexicie kolejny szampan na Kremlu.
Polak
8 lipca 2016 o 17:23Prawdą się nie kupczy. Poznajcie prawdę, a prawda was wyzwoli. Jestem za pojednaniem polsko – ukraińskim ale opartym na prawdzie. Życzę nam i im, żebyśmy przyznali się do tego, jakie krzywdy nawzajem sobie wyrządziliśmy i nazwali je po imieniu. Tylko wtedy możemy być dobrymi sąsiadami, a kto wie, może nawet stworzyć jedno państwo?
Frodo
9 lipca 2016 o 01:16O jednym państwie sobie zapomnij, Polska i Ukraina to dwa oddzielne państwa i tak pozostanie, chyba, że komuś nowa wojenka we łbie, ale za pojednaniem jestem jak najbardziej za…
Warszawiak
8 lipca 2016 o 18:37Wreszcie !
Senat uratował honor polskiego parlamentu.
A marszałek Sejmu niech się wstydzi targów z banderowcami.
Frodo
9 lipca 2016 o 01:14Honor Polskiego Parlamentu, hahaha
olek
8 lipca 2016 o 21:26Zapamiętać tych wsztskich którzy byli przeciw uchwale i w następnych 'wyborach odesłać na szczaw.
Jarema
8 lipca 2016 o 22:33Brawo Senat RP, brawo Senatorzy PiS i inni głosujący za!
Japa
9 lipca 2016 o 00:42Teoretycy. Wy tyle wiecie o Ukrainie co i g.wno. Macie nie więcej w głowach niż baran w torbie. Neobanderyzm zaczął się od agenta Juszczenki. Od zawsze nacjonalizm ukraiński był inspirowany i finansowany przez Niemcy. Teraz pojawił się drugi gracz w postaci USraela. Polska jest szachowana od wschodu banderyzmem. IV Rzesza, cwanie, przesunęła pole konfliktu militarnego na wschód od swoich granic i jeszcze zafundowała nam zagrozenie banderowskie. Tymczasem buduje rurociągi po dnie Bałtyku. To uzależnia nas energetycznie. Jesteśmy w kleszczach. Żaden , głupi Kaczor, czy Antek o Witku siwym nie wspomnę, nie chce pojąć istoty tematu.
Frodo
9 lipca 2016 o 01:13A w Polsce dalej wyrok TK nie opublikowany i się ofiary Powstania Warszawskiego w grobach przewracają bo nie o taką Polsk ę walczyli…
Wołyń1943
10 lipca 2016 o 13:18Ofiary ukraińskiego bestialstwa nawet grobów z krzyżem nie mają! Za co one oddały życie? Za to, żeby polski Sejm po latach kupczył ich przelaną krwią? Mówienie prawdy o ukraińskim ludobójstwie ma przynieść szkodę? Komu? Chyba tylko upowskim zbrodniarzom, ale o ich samopoczucie, to ja akurat nie dbam! Pojednania nie buduje się na kulcie ludobójców i arogancji żyjących jeszcze upowskich siepaczy!