
Collage / fot. RIA Novosti / Vzgliad
Po ucięciu brygadzie głowy w wyniku likwidacji jej dowództwa, w szeregach zapanowała totalna anarchia.
W rosyjskiej 155 Brygadzie piechoty morskiej w obwodzie kurskim wybuchł otwarty bunt po tym jak niemal całe jej dowództwo zostało 2 lipca zabite uderzeniem ukraińskiego pocisku HIMARS w jej sztab w miejscowości Koreniewo.
Przypomnijmy, że zginęło wtedy co najmniej 10 wysokich rangą oficerów, w tym były dowódca tej brygady, a od niedawna zastępca dowódcy rosyjskiej Marynarki Wojennej, generał Michaił Gudkow.
Brak dowództwa wywołał totalny chaos w całej brygadzie. Żołnierze odmawiają dalszego udziału w “mięsnych szturmach” i przestali wykonywać rozkazy. Wśród buntowników jest wielu byłych najemników “prywatnej” kompanii wojskowej Wagnera – alarmuje rosyjski z-blog wojenny Siewiernyj Kanał.
Aby stłumić bunt Sztab Generalny w Moskwie wysłał na miejsce w charakterze p.o. dowódcy brygady gen. Suhraba Ahmedowa (na zdjęciu), Czeczena z pochodzenia, zwanego potocznie “Rzeźnikiem”.
Zasłużył on na to miano w czasie wcześniejszego dowodzenia 20 Armią, gdzie tysiącami wysyłał na pewną śmierć swoich żołnierzy w bezsensownych “mięsnych szturmach”, aż w końcu centralne dowództwo zdjęło go ze stanowiska.
Teraz – natychmiast po objęciu dowodzenia 155 Brygadą – Ahemdow wydał rozkaz rozstrzelania lub powieszenia wszystkich buntowników. To jednak tylko dolało oliwy do ognia. Zrewoltowani żołnierze zrozumieli bowiem, że nie mają już nic do stracenia.
“Instynkt samozachowawczy mówi im, że wykonywanie rozkazów tego kompletnie nieudolnego, a jednocześnie krwawego sadysty oznacza dla nich pewną śmierć. Chaos się pogłębia, a sytuacja jest dosłownie o włos od otwartej zbrojnej rewolty” – piszą wojskowi z-blogerzy, powołując się na źródła w tej brygadzie.
155 Brygada piechoty morskiej Floty Oceanu Spokojnego uczestniczy w wojnie od samego początku. Walczyła na wielu odcinkach frontu i kilka razy poniosła ogromne straty. Wybity został praktycznie cały jej pierwszy skład – straciła m. in. 80 proc. stanu osobowego w bojach pod Wuhledarem jesienią 2024 roku. Obecnie jest to więc niemal w całości wojsko pochodzące z uzupełnień.
Brygada ta zasłynęła też z licznych zbrodni wojennych i jest uważana za najbardziej krwawą rosyjską formację. Półoficjalnie nadano jej nazwę “Czarna Śmierć”.
Zobacz także: Zbożowy spichlerz Rosji: totalne spustoszenie! Idzie wielki głód?
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!