Bułgarski parlament odrzucił w piątek weto prezydenta Rumena Radewa do uchwały parlamentu w sprawie nieodpłatnego przekazania Ukrainie 100 pojazdów opancerzonych z uzbrojeniem, należących do resortu spraw wewnętrznych. Bułgarski parlament postanowił przekazać Ukrainie również rakiety i broń strzelecką.
Za odrzuceniem prezydenckiego weta głosowało 162 posłów, przeciw było 55.
Prezydent Rumen Radewa zawetował uchwałę parlamentarną na początku bieżącego tygodnia.
Chodzi o nieodpłatne przekazanie Ukrainie 100 pojazdów opancerzonych z uzbrojeniem, należących do resortu spraw wewnętrznych.
Bułgarski resorty obrony i spraw wewnętrznych oświadczyły, że pojazdy te nie są potrzebne i przez ponad 30 lat nie były używane. Wspomniany sprzęt był zakupiony w końcu lat 80. ub. wieku.
Zdaniem prezydenta Bułgarii mogłyby być wykorzystywane np. do ochrony granic przed napływem nielegalnych imigrantów, a także dla potrzeb straży pożarnej w czasie klęsk żywiołowych. Większość parlamentarna odrzuciła argumenty Radewa.
Parlament podjął także decyzję o przekazaniu Ukrainie rakiet przeciwlotniczych typu 5B55P (K) oraz amunicji do broni strzeleckiej o kalibrze 5,56×45 mm.
Zdaniem resortu obrony bułgarskie siły zbrojne nie potrzebują broni, która zalega w magazynach.
Minister obrony Todor Tagarew wyjaśnił, że chodzi o rakiety z defektami, których bułgarski przemysł zbrojeniowy nie jest w stanie naprawić.
– Bułgaria nie ma możliwości remontu tego typu rakiet, podczas gdy Ukraina je ma
– mówił podczas obrad Tagarew.
Według opozycji przekazanie rakiet pozbawi kraj możliwości skutecznej obrony przestrzeni powietrznej, m.in. stolicy i elektrowni atomowej w Kozłoduju.
RTR na podst. belsat.eu
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!