Rząd Białorusi poinformował o wprowadzeniu na trzy miesiące kolejnego zakazu w eksporcie produkcji własnej. Od dziś ziemniaki (bulbą nazywane) mogą zostać wywiezione jedynie w oparciu o jednorazową licencję.
Przez najbliższe trzy miesiące (od 17 grudnia) z Białorusi nie można będzie wywozić ziemniaków bez odpowiedniego pozwolenia – donosi służba prasowa Łukaszenki. Władze podjęły taką decyzję „w celu zaopatrzenia wewnętrznego rynku w rośliny okopowe w okresie pozasezonowym”.
Aby wywieźć ziemniaki potrzebna będzie licencja, a o taką można się będzie ubiegać w …..Ministerstwie Regulacji Antymonopolowych i Handlu Republiki Białorusi po konsultacji z Ministerstwem Rolnictwa i Żywności, regionalnymi komitetami wykonawczymi i Komitetem Wykonawczym Miasta Mińska.
I dopiero po oszacowaniu przez wyżej wymienione instytucje stosunku „wolnych zasobów tych produktów w Republice Białorusi do zapotrzebowania kraju” w chwili obecnej, ubiegający się może liczyć na wydanie licencji – pozwolenia — pisze tochka. by
Przepis wchodzi w życie od 17 grudnia i oznacza, że przez najbliższe trzy miesiące z Białorusi nie będzie można wywozić ziemniaków .
ba/belta.by
1 komentarz
qumaty
17 grudnia 2024 o 23:47rosyjski minister rolnictwa w ramach walki z importem, zakazał sprowadzania nasion ziemniaka, rosyjskie odmiany zaś nie są tak odporne i wydajne. Do tego trafił się nieurodzajny rok i mają dramatyczny spadek urodzaju. Na Białorusi za to ceny ziemniaka są regulowane (niskie) i kołchozom nie opłaca się ich uprawiać, bo dopłacają do nich zamiast zarabiać, to zaczęli ograniczać zasiewy i też mają ich mniej. I mamy co mamy. W rosji katofle podrożały w rok o 70%, i białoruskie ziemniaki zaczęły niekontrolowaną wędrówkę na wschód. To się przerazili że ruskie wykupią i szlaban. Tylko patrzeć nocnych przemytników ziemniaka. Socjalizm zawsze kończy się tak samo, najpierw tworzy problemy nieznane w innych ustrojach, a potem dzielnie z nimi walczy.