Brytyjska policja wznowiła śledztwo w sprawie śmierci rosyjskiego biznesmena i współpracownika Borysa Bierezowskiego, Nikołaja Głuszkowa, który zginął w marcu 2018 roku – tydzień po zamachu na Siergieja Skripala i jego córkę Julię. Poinformowali o tym BBC i „The Guardian”.
Śledztwo w sprawie zabójstwa Głuszkowa wznowiono 9 kwietnia. Szef londyńskiej policji ds. Zwalczania terroryzmu Richard Smith powiedział, że z policją skontaktowało się ponad 1800 świadków. 420 z nich złożyło już zeznania.
Ponadto policja obejrzała 2,2 tys. godzin nagrań z kamer monitoringu miejskiego i zebrała 1,2 tys. dowodów rzeczowych, w tym próbek badań kryminalistycznych oraz przedmiotów znalezionych na miejscu zbrodni.
Smith zwrócił się do mieszkańców Clarence Avenue, gdzie mieszkał biznesmen, z prośbą o jakiekolwiek informacje na temat czarnej furgonetki widzianej w okolicy.
Według dziennika „The Guardian” śledczy uważają, że Głuszkow mógł zostać zabity przez „zawodowych morderców”, którzy zostali wysłani do Londynu przez władze rosyjskie. Według śledczych napastnik próbował zainscenizować samobójstwo biznesmena.
Policja nie zidentyfikowała jeszcze żadnego podejrzanego w tej sprawie.
68-letni Nikołaj Głuszkow został znaleziony martwy 12 marca 2018 roku w swoim wiejskim domu w New Malden. Badanie wykazało, że został uduszony. W związku ze śmiercią Głuszkowa Komitet Śledczy Rosji wszczął postępowanie karne w sprawie zabójstwa i wyraził gotowość do współpracy z brytyjskimi organami ścigania.
Tydzień przed zabójstwem Głuszkowa w Salisbury rosyjscy agenci próbowali otruć byłego oficera GRU Siergieja Skripala i jego córkę Julię.
Głuszkow był przyjacielem i partnerem biznesowym biznesmena Borysa Bierezowskiego. Pracował w strukturach przedsiębiorstwa „LogoWAZ”, utworzonego przez Bierezowskiego, w 1996 roku został zastępcą dyrektora „Aerofłotu”. Głuszkow wyjechał do Wielkiej Brytanii i otrzymał tam azyl po tym, jak w Rosji wszczęto przeciwko niemu sprawę karną o defraudację ze szkodę „Aerofłotu”. Nie przyznał się do stawianych mu zarzutów.
Opr. TB, https://tvrain.ru/
fot. http://www.publicdomainpictures.net/
–
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!