Siedmioro zamaskowanych bandytów skatowało w pociągu podmiejskim Artioma Czerniaka – działacza opozycyjnej kampanii Europejska Białoruś. W trakcie katowania sprawcy krzyczeli: „Bić banderowca!”
Zdarzenie miało miejsce w pociągu relacji Mińsk – Mołodeczno. Opozycjonista miał na sobie koszulkę z zakazanym przez reżim Łukaszenki białoruskim herbem narodowym – Pogonią. To wystarczyło, aby grupa młodych ludzi uznała go za „banderowca”.
W pewnym momencie bandyci naciągnęli na twarze czerwone chusty i rzucili się na Czerniaka z okrzykiem „Banderowiec!”. Napastnicy dotkliwie pobili mężczyznę, zerwali też z niego koszulkę z Pogonią. Pobili również kilka innych osób, które siedziały obok. Potem zbiegli na stacji Sieliwonowka.
3 komentarzy
olo
4 sierpnia 2014 o 17:04raczej pobicie
linczu by nie przeżył
Rachel
4 sierpnia 2014 o 20:45Niech jeszcze da sfilmować pośladku, ten Wasz Buhater! Jaki wstyd!? Jakie poniżenie.
Michal
4 sierpnia 2014 o 22:54Redakcja kresy24.pl używała niedawno określenia banderowcy!!!:
tutaj:
http://kresy24.pl/54605/banderowski-batalion-jedzie-w-strefe-ato/
oraz tutaj:
http://kresy24.pl/54674/nienawidzilismy-banderowcow-teraz-nimi-jestesmy-smierc-faszystom/