Malezja przygotowuje się do przyłączenia się do grupy gospodarek wschodzących tzw. BRICS. Poinformował o tym premier tego państwa Anwar Ibrahim.
„Podjęliśmy decyzję, wkrótce rozpoczniemy formalne procedury… Czekamy tylko na ostateczne wyniki ze strony rządu Republiki Południowej Afryki” – powiedział Anwar, ale nie podał bliższych szczegółów.
Wypowiedź Anwara pojawiła się w przeddzień wizyty premiera Chin Li Qianga, która odbędzie się w tym tygodniu z okazji 50. rocznicy nawiązania stosunków dyplomatycznych między Malezją a Chinami. Oczekuje się, że kraje podpiszą kilka umów, w tym przedłużenie pięcioletniej umowy o współpracy handlowej i gospodarczej.
Należy zauważyć, że do grupy krajów BRICS początkowo zaliczały się Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i Republika Południowej Afryki, skąd wziął się jej skrót. Grupa zaczęła zwiększać liczbę członków w zeszłym roku, chcąc rzucić wyzwanie porządkowi światowemu zdominowanemu przez gospodarki zachodnie. Wtedy do BRICS dołączyły Arabia Saudyjska, Iran, Etiopia, Egipt i Zjednoczone Emiraty Arabskie, a zainteresowanie wyraziło ponad 40 krajów.
Przypomnijmy, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas szczytu w Szwajcarii nie zdołał przekonać kilku kluczowych krajów Południa do podpisania deklaracji o zakończeniu rosyjskiej agresji na jego kraj. Wśród krajów, które nie podpisały dokumentu, znalazły się Indie, Indonezja, Republika Południowej Afryki i Arabia Saudyjska.
Opr. TB, reuters.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!