Unia Europejska zaczęła przygotowywać nowe restrykcje wobec władz białoruskich, a pakiet sankcji personalnych został już prawie przygotowany. Poinformował o tym wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej, Wysoki Przedstawiciel UE ds. Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa Josep Borrell podczas konferencji prasowej w ramach nieformalnego spotkania ministrów spraw zagranicznych państw członkowskich UE, która odbywa się w Lizbonie.
Borrell powiedział, że ministrowie rozmawiali o przymusowym lądowaniu samolotu Ryanair w Mińsku i zatrzymaniu założyciela opozycyjnego kanału Telegram NEXTA Romana Protasiewicza, który znajdował się na pokładzie samolotu.
„Musimy działać szybciej z sankcjami. Prace już się rozpoczęły, a Rada UE podejmie decyzję w odpowiednim czasie” – powiedział.Dodał, że ministrowie spraw zagranicznych krajów UE zgodzili się zaprosić byłą kandydatkę na prezydenta Białorusi Swietłanę Tichanowską do wymiany poglądów na kolejnym posiedzeniu Rady UE na szczeblu ministrów spraw zagranicznych, które odbędzie się w czerwcu.
Borrell przypomniał, że szefowie państw i rządów krajów UE zgodzili się ostatnio co do konieczności przygotowania nowego pakietu sankcji personalnych wobec Białorusi, ale dyskutowano również o konieczności zastosowania sankcji gospodarczych i sektorowych.
„Takie są zalecenia Rady Europejskiej” – powiedział.
Dodał, że skoro dziś odbyło się nieformalne spotkanie ministrów spraw zagranicznych, nie można było podjąć żadnych decyzji, ale odbyła się debata w celu przedstawienia rekomendacji organom technicznym instytucji UE w sprawie przygotowania sankcji.
„Pakiet sankcji personalnych jest już prawie gotowy i nie sądzę, że powinniśmy czekać na kolejne formalne posiedzenie Rady UE na szczeblu ministrów spraw zagranicznych w celu zatwierdzenia tego pakietu. Zostanie on przyjęty przed posiedzeniem, gdyż możemy to zrobić w ramach procedury pisemnej” – zauważył.
Zatem z tych słów wynika, że nowe sankcje osobiste powinny zostać wprowadzone już w czerwcu – przed kolejnym oficjalnym posiedzeniem Rady UE, a wprowadzenie sankcji gospodarczych zajmie więcej czasu.
Borrell zauważył, że rozważane są zalecenia przywódców UE w sprawie sankcji gospodarczych i sektorowych wobec Białorusi, a „pewne pomysły zostały już przedstawione, ale jeszcze nic nie zostało przyjęte”.
Przypomnijmy, że 25 maja przywódcy krajów UE uzgodnili przygotowanie nowych sankcji wobec Białorusi w związku z przymusowym lądowaniem samolotu pasażerskiego Ryanair w Mińsku z opozycjonistą Romanem Protasiewiczem na pokładzie.
Białoruś jest objęta sankcjami UE od 2020 r. – od czasu brutalnego tłumienia protestów w tym kraju w związku ze sfałszowanymi wyborami prezydenckimi i politycznymi prześladowaniami przeciwników Aleksandra Łukaszenki.
W grudniu 2020 r. Rada UE wprowadziła trzeci pakiet wobec 29 osób i 7 firm na Białorusi. Mowa o zakazie wjazdu i zamrożeniu całego majątku na terytorium Unii Europejskiej.
Opr. TB, UNIAN
fot. https://ec.europa.eu/
1 komentarz
stanisław
30 maja 2021 o 10:31Rozwalić panujący system w Białorusi. Prosta sprawa.
1.Otworzyć granicę Unii Europejskie dla dla Białorusinów.
Wyjadą z kraju młodzi , wykształceni ludzie oraz prześladowani przez reżim Łukaszenki.
2.Gdyw wrócą do kraju zamożni finansowo oraz będą mieli doświadczenie nabyte o demokracji sami na taczkach wywiozą Łukaszenke.