Po prawie 2 latach od wprowadzenia przez Władimira Putina zakazu wwozu do Rosji zachodnich artykułów spożywczych jego właśni eksperci przyznają, że była to błędna decyzja. W najmniejszym stopniu nie zaszkodziła Zachodowi, spowodowała za to drożyznę w samej Rosji.
Przypomnijmy, że w sierpniu 2014 r. – w odpowiedzi na zachodnie sankcje – Rosja wprowadziła zakaz importu artykułów spożywczych z UE, USA, Kanady, Norwegii i Australii. Kreml liczył na to, że wstrząśnie tamtejszymi producentami żywności i wymusi zachodnie ustępstwa. Teraz jednak rosyjscy eksperci przyznają, że nic takiego nie nastąpiło.
„Nasze embargo nie mogło wyrządzić poważnych szkód gospodarkom tych krajów. Szybko przeorientowały one eksport na rynki innych państw. Nie było to dla nich problemem, gdyż Rosja nie stanowiła dla nich aż tak znaczącego rynku zbytu” – piszą rosyjscy eksperci rządowi w „Operacyjnym monitoringu sytuacji gospodarczej Rosji”.
Pod ekspertyzą podpisali się m.in. uczeni z Instytutu Polityki Ekonomicznej im. Gajdara, Rosyjskiej Akademii Gospodarki Narodowej i Administracji Państwowej oraz Rosyjskiej Akademii Handlu Zagranicznego Ministerstwa Rozwoju Gospodarczego.
Przyznają oni, że nie da się całkowicie zatrzymać strumienia zachodnich towarów do Rosji. Napływają one bowiem poprzez stowarzyszone z nią kraje Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej, które odmówiły przyłączenia się do rosyjskich sankcji.
Na przykład sprzedaż warzyw i owoców do tej strefy po ogłoszeniu przez Putina sankcji nie tylko nie spadła, ale znacznie wzrosła. „Można oczywiście przypuścić, że w krajach tych zwiększył się popyt na owoce i warzywa z UE, ale na pewno nie 2-6-krotnie jak ma to miejsce” – oceniają rosyjscy eksperci.
Na przykład na Białorusi rocznie spożycie warzyw zwiększyło się w 2015 r. tylko o 300 g na osobę, a spożycie owoców spadło aż o 4,5 kg na osobę. W tym samym czasie Białoruś wyeksportowała do Rosji 700 tys. ton jabłek – to dokładnie tyle samo ile wcześniej Polska sprzedawała bezpośrednio do Rosji. Analogiczna sytuacja ma miejsce w przypadku Kazachstanu.
„Tak więc ta zwiększona liczba owoców i warzyw mogła trafić tylko do Rosji’ – przyznają eksperci i dochodzą do bolesnej prawdy, że „wybór artykułów spożywczych jako głównej broni w wojnie na sankcje z Zachodem okazał się „sporny”.
Oczywiście rosyjscy eksperci rządowi nie mogą oficjalnie użyć bardziej odpowiadającego prawdzie określenia, że był to po prostu idiotyzm, który zaszkodził wyłącznie samym Rosjanom.
Kresy24.pl
8 komentarzy
kiki
20 kwietnia 2016 o 12:42Jeszcze trochę i ruscy znowu będą jadać kartofelki bez tłuszczu:)
Michał Mieczysław
20 kwietnia 2016 o 12:57Po sankcjach nawet nie mieliśmy kataru a Raszka pada na zapalenie płuc? Ojej. Od zawsze mówię, że powinniśmy faszystom dowalić ostrzejsze.
Fiaskiem jest całe to przedsięwzięcie zwane fałszywie „Rosja” – czas wrócić do swojej prawdziwej nazwy „Moskowia” lub „Księstwo Moskiewskie”, przegonić Putin’a, oddać Ukrainie Krym i broń atomową i błagać Zachód o wybaczenie to może ulegniemy i znów będziemy was wspierać mimo, że ugryźliście rękę która was tyle lat karmiła, łudząc się, że kiedyś będziecie za to wdzięczni…
Jak brzmi to wasze przysłowie o sroce i serze? Coś w stylu, że komu było dobrze dalej będzie, a biednemu figa.
lew
20 kwietnia 2016 o 14:41A Mieczysława umieścić w Tworkach i to natychmiast.
hahaha
20 kwietnia 2016 o 15:38Pozwole sobie wkleic kometarz z innego miejsca, ktory tu pasuje (tyle pisania na darmo)wyglada na to, ze to co jest tu napisane powinno sie powtarzac nieskonczona ilosc razy-kacapska agentura wryla nam w glowy zaklamana wersje historii- zgodnosc ponizszego z faktami mozna sprawdzic w zrodlach – zaczynajac chociazby od wiki.
Moskwa pojawiawia sie pierwszy raz w historii kiedy to IWAN Kalita urzadza RAZEM Z MONGOLAMI- nie przeciw- rzez i grabiez rep. Tweru i otrzymuje poprzez to mozliwosc pobierania jarlykow dla chanow- do tej pory jarlyki byly zbierane przez mongolskich namiestnikow chanow.W praktyce oznacza to grabiez,stale najazdy,rzezie, ksiestw slowianskich i ugrofinskich.Kazde ksiestwo,ktore cos wygospodarwalo , zostaje zniszczone i doszczetnie ograbione.Moskwa to slugi,kapo,ordyncy Zlotej ordy. Po upadku Zlotej ordy, moskwa nadal postepuje tak samo – utrzymuje i rosnie w sile poprzez grabiez i ludobojstwa.Podboje zaczyna od prymitywnych ludow ugrofinskich na syberii -plemion lowiecko-zbierackich- takie wlasnie zamieszkiwaly rowniez ksiestwo moskiewskie(nie zadni slowianie)-ktore zostaja wyrwane z epoki kamieia lupanego i podporzadkowane nowmu tworowi panstwowemu -caratowi.W owym czasie kazda wladza uzywa religii w celu ujednolicenia panstwa – w rosji poczatkowo byl to judaizm- dopiero walki, mordy popelniane na rodzinach wladcow doprowadzily do przyjecia prawoslawia. I temu oczywiscie towarzyszy idea laczenia wszystkich prawoslawnych w jedno panstwo-jak u chana.Jednak moskwa nie moze uwierzytelnic swej roli przywodczej – chrzest Rusi zostal przyjety w Kijowie,- stad te niezliczone podboje terenow zwanych dzisiaj Ukraina- az do teraz.Wszystkie zabytki pisane pochodza z Kijowa albo z Nowogrodu.Moskwa to byly plemiona ugrofinskie z epoki kamienia.Wiec moskwa podbija te tereny i ZAWLASZCZA SOBIE ICH HISToRIE!
Tak wyglada cala „nauka rosyjska”Kradziez!
Prusaczka Katarzyna(napisala rowniez zfalszowana wersje hisrorii, ktora w priwislanskim kraju obowiazuje do dzis!) po rozbiorach Polski zagrabia cala biblioteke w Warszawie i zaklada PIERWSZA BIBLIOTEKE ROSYJSKA W PETERSBURGU – Z ZAGRABIONEGO.Do dzisiaj nic z tych zbiorow nie oddano.Kilkadziesiat lat po rozbiorach pojawiaja sie pierwsi „wielcy pisarze rosyjscy”, naukowcy itd.- wiekszosc z nich bochodzi z terenow zagrabionych- nie ma sie co dziwic, ze kacapia wspolczesnie wywiozla z Ukrainy caly sierociniec- tu chodzi o geny Slowian!
W cywilizacji turanskiej jedyna dziedzina nauki, oprocz propagandy,o ktora sie dba, sa technologie militarne- w czasie IIwojny sprzet kacapia otrzymywala od amerykanow.Po wojnie dla kacapii pracowali niemieccy inzynierowie-kilkadziesiat lat(dlatego samolot przejety od amerykanow mogl byc udoskonalony)I oczywiscie slowianscy naukowcy z Ostbloku- Polecam wywiady z dr Ferdynandem Barbasiewiczem- autorem niezliczonych patentow – WSZYSTKIE ZOSTALY ZAGRABIONE PRZEZ KACAPIE:Podobnie opowiada prof. Dakowski .W filmie „Akwarium „mowi sie o tym, ze kazdy kacapski agent ma obowiazek ukradzenia okreslonej liczby zachodnich patentow.Nie zrobil tego-wylatywal.W czasie rzadow komorowskiego kacapia miala bezposredni wglad w prace naukowo-badawcze wojskowej akademii tech.Tak wyglada „oszalamiajacy rozwoj kacapskiej nauki”.Dakowski opowiada, ze w „naukowym osrodku” w ktorym pracowali naukowcy z europejskiego ostbloku, w scianie wmurowane bylo widoczne przykucniete cialo zolnierza( zapewne straznika albo budujacego ) i zadnemu z wiecznie napranych kacapskich „naokofcuw”, ktorzy odgrywali tam role nadzorcow, to nie przeszkadzalo.
hahaha
20 kwietnia 2016 o 15:43Mam pod reka link – takze o moskalach- prof. Duczke
http://historia.wp.pl/title,Prof-Wladyslaw-Duczko-o-chrzcie-Mieszka-I-wiekszosc-historykow-uwaza-ze-966-rok-to-wymyslona-data,wid,17476031,wiadomosc.html
Zorro
20 kwietnia 2016 o 13:35Jedynym namacalnym efektem sankcji putina jest zanik mózgu u niego i jego poddanych – najprawdopodobniej spowodowany brakiem białka i węglowodanów z mięsa polskich świń i brakiem witamin z polskich jabłek.
pol
20 kwietnia 2016 o 14:12Niema co ze złodziejskim kraikiem sie zadawać niech żrą ziemniaki i zagryzają cebulą a na popitke samogon , to niereformowalnie dzkusy .
JURIJ RUSKI BANDYTA
21 kwietnia 2016 o 23:51PUTLERIARCHA KREMLA I ŁUBIANKI: NIE SAMĄ BIDĄ CZŁOWIEK SOWIECKI ŻYJE, ALE KAŻDYM SŁOWEM WYPOWIEDZIANYM PRZEZ KREMLOWSKĄ PROPAGANDĘ A ARCYBISKUP DUGIN DODAJE, ZACHÓD JEST ZŁY, NA ZACHODZIE NIE MA TEGO UKOCHANEGO ZAPACHU BIMBRU I GÓWNA JAKI JEST W ROSJI… })