Rzecznik prasowy Kremla Dmitrij Pieskow potwierdził, że otrzymał pismo od adwokata prezydenta Trumpa w sprawie budowy w Moskwie drapacza chmur o nazwie Trump Tower.
W piśmie tym prawnik informuje Pieskowa, ze firma Trumpa nie mogła skontaktować się „po linii” biznesowej z inwestorem przedsięwzięcia i prosi o pomoc w zorganizowaniu spotkania z byłym szefem administracji prezydenta Putina, Siergiejem Iwanowem.
Kreml poradził Kohenowi, by pojawił się na petersburskim forum ekonomicznym, gdyż tam może nawiązać odpowiednie kontakty. „Zadzwoniliśmy do niego i spytaliśmy co z tym wszystkim ma wspólnego administracja prezydenta i czy zdaje sobie sprawę do kogo się zwracają” – zakończył sprawę Pieskow.
Być może powodem tak obcesowego potraktowania amerykańskiego mecenasa była informacja agencji BuzzFeed News, że firma Trumpa obiecała podarować prezydentowi Putinowi penthouse w Trump Tower o wartości 50 milionów dolarów. Nie wiadomo jedynie czy chodzi o starą Wieżę Trumpa w Nowym Jorku, czy o nową, moskiewską.
Adam Bukowski
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!