Igor Bezler, legendarny dowódca prorosyjskich separatystów zabity! Taką sensacyjną wiadomość ogłosił były doradca ministra obrony Ukrainy Ołeksandr Tarasiuk. Zastrzelić „Biesa” mieli Rosjanie – za nieposłuszeństwo.
„Powodem likwidacji była odmowa podporządkowania się rosyjskiemu dowództwu wojskowemu, zamiar publicznego uznania kontrolowanego przez ugrupowania bandytów konglomeratu gorłowsko-makiejewskiego za terytorium Ukrainy i zaapelowania do członków innych band, by poszukiwać kompromisu z władzami ukraińskimi.”
Tak dosłownie brzmi powiadomienie, które Tarasiuk zamieścił na swojej stronie w Facebooku. Ciekawe też, że był to jego ostatni wpis w charakterze doradcy ministra obrony. – Stanąłem na czele nowo utworzonego Centrum Reformy Obronnej. Funkcji doradcy ministra obrony od dziś nie wykonuję – powiadomił chwilę później.
Informacja o śmierci Bezlera uzupełniła poprzednie doniesienia z regionu walk. Nieco wcześniej zjawiły się informacje, że rosyjskie wojska „zneutralizowały” jego oddział w Gorłowce, a część najemników zwerbowanych przez „Biesa” przepadła bez wieści.
Kresy24.pl/tsn.ua
3 komentarzy
as
7 listopada 2014 o 13:46…wszystkich ich zlikwidują. Trzeba być naiwnym, żeby uwierzyć, że zostaną żywymi pomnikami walki o wolność. …likwidatorów też zlikwidują, wystarczy być tego świadomym, że niewygodnych świadków, trzeba się z honorami, czy też bez honorów, pozbyć.
fgyufg
7 listopada 2014 o 15:33legenarny ?! piszący artykuł chyba nie rozumie znaczenia tego słowa
Miedwiediew
11 marca 2015 o 14:46bandyta zastał zlikwidowany przez bandytów