Prezydent Rosji Władimir Putin stał się zakładnikiem – nie ma dobrego wyjścia z wojny z Ukrainą.
Prezydent USA Joe Biden przyznał w poniedziałek, że martwi się sytuacją na Ukrainie, ponieważ uważa, że dla prezydenta Rosji Władimira Putina nie ma już dobrego wyjścia z tej wojny. Biden przyznał, że skupia się teraz nad znalezieniem rozwiązania, informuje agencja Reuters.
Biden, przemawiając na przedmieściach Waszyngtonu, powiedział 9 maja, że Putin błędnie wierzył, że inwazja na Ukrainę doprowadzi do rozpadu NATO i rozpadu Unii Europejskiej, tymczasem ku zaskoczeniu Kremla, Stany Zjednoczone i wiele krajów europejskich stanęło po stronie Ukrainy.
Prezydent USA przypomniał, że rosyjska inwazja na Kijów została odparta w marcu przez silny opór Ukrainy, a Rosja, która nazywa inwazję „specjalną operacją wojskową”, choć wysłała na Ukrainę jeszcze więcej żołnierzy w ramach ogromnej ofensywy we wschodniej części kraju, jej zyski nie są spektakularne.
Jednak sukcesy militarne broniących się Ukraińców nie przysłąniają amerykańskiemu przywódcy całościowego oglądu s
Biden powiedział, że Putin jest bardzo wyrachowanym człowiekiem, a problem, którym się teraz martwi, polega na tym, że rosyjski przywódca „nie ma teraz wyjścia, a ja próbuję dowiedzieć się, co z tym zrobimy”.
oprac. ba za reuters.com
1 komentarz
IjonTichy
3 kwietnia 2024 o 22:54Wolny Świat ma teraz jedyną i niepowtarzalną szansę złamać ruskowi kręgosłup i rzucić go na glebę.I odpłacić się mu za to ciągle szczucie, bandytyzm, kradzież technologii , szpiegowstwo , jątrzenie, łamanie umów międzynarodowych, szkodzenie w szytkim krajom i w każdy możliwy sposób, za odgrażanie się atomami.Niestety amerykańskie dziewczynki boją się i nie wykorzystają tej szansy.