Zwierzchnik Kościoła katolickiego na Białorusi, abp Tadeusz Kondrusiewicz, zaapelował do władz Białorusi i do protestujących o zwołanie „pilnego okrągłego stołu”, aby to przy nim, a „nie na barykadach”, decydować o dalszym losie kraju.
„W minionych dniach staliśmy się świadkami napięcia, jakiego do tej pory nie było widać w naszej miłującej pokój i tolerancyjnej ojczyźnie” – napisał zwierzchnik Kościoła katolickiego na Białorusi w swoim apelu na portalu Catholic.by.
„Po raz pierwszy na współczesnej Białorusi brat podniósł rękę na brata” – podkreślił abp Kondrusiewicz. Porównał do to biblijnej historii Kaina i Abla i wezwał wszystkie strony konfliktu do wstrzymania przemocy i zaapelował o to, by „ręce stworzone do pokojowej pracy i bratniego powitania nie podnosiły ani oręża, ani kamieni”.
„Niech argument siły zostanie zastąpiony siłą argumentu, opartą na dialogu w prawdzie i wzajemnej miłości (…) Proponuję niezwłoczne zwołanie nadzwyczajnego okrągłego stołu, aby to przy nim, a nie na barykadach, decydować o dalszym losie naszej Ojczyzny” – napisał hierarcha.
Natomiast metropolita Paweł zwierzchnik Egzarchatu Białoruskiego Patriarchatu Moskiewskiego oświadczył, że obywatele pokładają w Aleksandrze Łukaszence wielkie nadzieje na obronę suwerenności Białorusi oraz wzmocnienie społecznej i ekonomicznej stabilności” i wyraził nadzieję na współpracę przy rozwoju państwa “wszystkich zdrowych sił społeczeństwa”. „W te dni modlimy się […] o dar pokoju, społecznej jedności i zgody, dobrobyt i rozkwit Białej Rusi” – czytamy w oświadczeniu. Metropolita złożył też Aleksandrowi Łukaszence życzenia zdrowia i pomocy Bożej.
Oprac. MaH, niedziela.pl, belsat.eu
fot. catholic.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!