Po głośnym skandalu związanym z budową centrum rozrywkowego tuż obok miejsca, w którym spoczywają tysiące ofiar sowieckiego reżimu, liderzy opozycji ogłosili pospolite ruszenie. Chcą wspólnymi siłami rozwiązać problemy powstałe w wyniku „partactwa i zaniedbań urzędników z mińskiego magistratu”.
Z inicjatywą wystąpili liderzy ruchów „ O Wolność” Aleksandra Milinkiewiecza i „ Mów prawdę” Uladzimira Nieklajeua. Koordynator ruchu „O wolność” Jurij Maleszkewicz uważa, że Kuropaty są wspólną tragedią, która może zjednoczyć wszystkie siły polityczne i całe społeczeństwo. Działacze zbierają już radę koordynacyjną, w skład której wejdą autorytety. Swój udział zapowiedział już znany pisarz Władimir Orłow.
Andriej Dmitriejew z ruchu „Mów Prawdę”, powiedział, że inwestorami skandalicznego projektu są rosyjscy biznesmeni. Zaproponował zawieszenie budowy centrum rozrywki, i stworzenie w jego miejscu memoriału poświeconego pamięci ofiar represji stalinowskich.
Działacze zwrócili się do Komitetu Wykonawczego Obwodu Mińskiego z konkretnym rozwiązaniem. Proponują, by rosyjski inwestor w ramach rekompensaty otrzymał działkę, która pokryłaby poniesione przez niego wydatki na budowę centrum rozrywki.
Kresy24.pl/euroradio.fm
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!