„Istnieje nadzieja, że po morderstwie Nawalnego świat zrozumie, że Putin, podobnie jak Hitler, jest w stanie wciągnąć świat w wojnę światową” – sugeruje w rozmowie z „Naszą Niwą” pisarka, laureatka literackiej Nagrody Nobla (2015) Swietłana Aleksijewicz.
Białoruska noblistka pytana przez dziennikarzy, jak świat zareaguje na śmierć rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego mówi, że wszyscy są dziś pogrążeni w żałobie.
Oglądałam wiadomości w Meduzie i były tam recenzje z całego świata: politycy, pisarze, muzycy. Wszyscy są oszołomieni. Oczywiście jest to szok wywołany okrucieństwem, złem, na które pozwoliliśmy. Rozprzestrzenił się do tego stopnia, że robi rzeczy, których nawet nie mogliśmy sobie wyobrazić. Chociaż znaliśmy jego naturę.
Noblistka wskazuje, że najgorsze dla Białorusi jest to, że jest tam prawie dwa tysiące więźniów politycznych, a wśród nich są także przywódcy polityczni, których los jest od długiego czasu nieznany.
I wydaje się, że w każdej chwili możemy dowiedzieć się o nich najgorszego. Dyktatorzy uczą się od siebie nawzajem. Śmierć Nawalnego otworzyła otchłań pobłażliwości dla dyktatorów na całym świecie, ale oto jesteśmy, na Białorusi. Teraz możemy się wszystkiego spodziewać. Okazuje się, że władza może zrobić wszystko i świat będzie bezradny. Kraj będzie bezradny, a władze pozostaną bezkarne. To jest najgorsze,
– podkreśliła noblistka.
Swietłana Alieksijewicz wyraziła nadzieję, że po zabójstwie Nawalnego świat zrozumie, że Putin, podobnie jak Hitler, jest w stanie wciągnąć świat w wojnę światową i nie przestanie.
Musimy pomóc Ukrainie tak bardzo, jak to możliwe, inaczej będziemy musieli zapłacić wyższą cenę. Nowy Hitler z nową technologią będzie bardziej przerażający niż to, co znamy z historii.
Białoruska noblistka wskazuje na okrucieństwa Putina;
Jest oficerem KGB, a nie politykiem. Zabicie głównego przeciwnika, opozycjonisty, polityka wydaje się niemożliwe. Silna osobowość nie pozwala na to, ponieważ ceni silnego rywala. A słaby robi to, co widzimy – stwierdziła Aleksijewicz.
W dniu śmierci Alieksieja Nawalnego, jego żona Julia spotkała się w Monachium z liderką białoruskiej opozycji na emigracji Swietłaną Tichanowską, żoną uwięzionego przez reżim Łukaszenki Siergieja Tichanowskiego, 14 grudnia 2021 został on skazany na 18 lat kolonii karnej. Los opozycjonisty jest obecnie nieznany.
ba za nashaniva.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!